Reklama

Nadejście ery nowych mediów burzy dawny porządek w Europie i Azji

30/07/2013 04:00



Najnowszy, wydany przez organizację IREX wskaźnik Media Sustainability Index (MSI) dla Europy i Eurazji wskazuje, że nowe media szybko zastępują tradycyjne środki przekazu jako preferowane źródło informacji. Dekadę po tym, jak media internetowe zaczęły podkopywać dochody z reklam w tradycyjnych środkach przekazu na Zachodzie, ten sam trend rozprzestrzenia się na Wschodzie, osłabiając inne modele biznesowe. Pełny raport znajduje się na stronie: http://www.irex.org/msi.


Niezależnie od przyczyn, dla których odbiorcy przenoszą się do Internetu i telewizji satelitarnej - czy to w poszukiwaniu tańszych, bardziej aktualnych i sprecyzowanych treści, czy w pogoni za sensacją i źródłami społecznościowymi - media tradycyjne zostają w tyle, mając coraz mniej odbiorców.


W miarę jak spadają dochody z kolportażu i reklam, coraz niższe są też wydatki na pozyskiwanie informacji, płace dla dziennikarzy i szkolenia. W związku z tym, nieprzerwanie od 2008 r. spada poziom profesjonalizmu i kondycji biznesowej przedsiębiorstw. Jeden z dyskutantów z Bułgarii określił konkurencję jako "dziką" - na rynku mnożą się niskiej jakości darmowe internetowe serwisy informacyjne, przynosząc niewesołe perspektywy dla dziennikarzy mediów tradycyjnych i ich pracodawców. Liczne badania lokalne wykazały, że aby utrzymać się na rynku, reporterzy niejednokrotnie pracują dla dwóch, trzech pracodawców, w szaleńczym tempie przepisując ten sam artykuł dla kilku publikacji.


Kwestionuje się nawet zalety przypisywane zwykle rewolucji nowych mediów - jeden z dyskutantów zwrócił uwagę na to, że na Ukrainie wzrost liczby serwisów informacyjnych w Internecie wcale nie prowadzi do większego obiektywizmu przekazywanych wiadomości.


Najbardziej wymownym dowodem na znaczenie nowych mediów na terenie Eurazji jest to, jak wielką wagę przykładają do nich regionalni przywódcy i elity. Sąd w Kazachstanie zamknął m.in. internetowy wideoserwis informacyjny Stan TV za relacje z krwawych starć między strajkującymi pracownikami przemysłu naftowego a siłami bezpieczeństwa. Rządy pozostałych krajów środkowej Azji wręcz rutynowo blokują nowoczesne środki przekazu, które stanowią praktycznie jedyne źródło niezależnych wiadomości i komentarzy w regionie.


Najlepsze wyniki osiągnęły Kosowo i Chorwacja; niedawne przystąpienie Chorwacji do UE sprawia, że duże znaczenie będą miały jej przyszłoroczne wyniki, bowiem od czasu wejścia do Unii Bułgarii i Rumunii ich wskaźniki nieprzerwanie spadały. Kolejnym jasnym punktem była Mołdawia, od czasu zmiany rządu w 2010 r. radząca sobie coraz lepiej. Wśród krajów o najsłabszych wynikach znalazły się Turkmenistan, Uzbekistan i Białoruś.


Amerykańska Agencja ds. Rozwoju Międzynarodowego finansuje wskaźnik MSI dla Europy i Eurazji w 21 krajach. Pozostałe edycje obejmują ponad 60 krajów w Afryce i na Bliskim Wschodzie. MSI jest uznaną metodą oceny globalnej kondycji mediów, która daje osobom finansującym media, rzecznikom, lokalnym pracownikom i badaczom mediów dostęp do kompleksowych danych na ich temat z całej dekady.


Źródło: IREX


Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do