Igor walczy z guzem mózgu! Leczenie w USA to jedyna szansa na życie! Mamy krytycznie mało czasu...
"Każdego dnia budzę się z narastającym poczuciem strachu i lęku. Widzę coraz słabiej. Guz w mojej głowie sieje spustoszenie. Jest coraz większy i groźniejszy. Pragnę go tylko pokonać. Tylko przeżyć i móc spełniać marzenia..." - Igor
Guz rośnie w niewyobrażalnym tempie, rozrósł się do śmiertelnie niebezpiecznych rozmiarów, uciskając na tętnice oraz nerwy wzrokowe. W Polsce nie ma szans na pokonanie nowotworu...
Błagamy o pomoc dla chłopaka, który kocha rysować, marzy, by zostać architektem, jest najlepszą i najbardziej niewinną osobą, którą znamy.
Ostatnia nadzieja to leczenie w Stanford! Bez niego Igor umrze... Pomóżcie nam zdążyć! Prosimy...
Komentarze opinie