Reklama

37. Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki

22/10/2014 03:35

24. października w Bibliotece Głównej uczestnicy Dyskusyjnego Klubu Książki poświęcą czas na "Baśń" Jonasa T. Bengtssona. To współczesna skandynawska opowieść, jednak nie jest lekka i typowo "baśniowa". Spróbujemy odpowiedzieć wspólnie na pytania: Co jest ważniejsze? Dzieciństwo i doświadczenia, na które nie ma się wpływu? Czy może dorosłość, oznaczająca wprawdzie wzrost kontroli, ale też (w jakimś stopniu) uzależnienie od przeszłości? Start o 18.00.


Mały chłopiec i jego ojciec. Żyją we dwóch, regularnie i zawsze niespodziewanie przeprowadzając się z miejsca na miejsce. Ojciec - mądry i wykształcony, choć ma za sobą karierę akademicką, łapie się każdego, nawet najdziwniejszego dorywczego zajęcia i ledwo wiąże koniec z końcem. Chłopiec, narrator powieści, bystry obserwator, nie chodzi do szkoły jak inne dzieci. Jego tata nie chce, by był jak inni ludzie. Zamiast w klasowej sali, dziecko uczy się więc o świecie na ulicach, w warsztatach, w ciasnych, wynajętych mieszkaniach, a przede wszystkim słuchając baśni opowiadanych przez ojca, które w magiczny sposób przenikają się z rzeczywistością.


Kim są ci dwaj bohaterowie i jaka jest ich przeszłość? Przed czym uciekają? To nie jest lekkie czytadło do pociągu. Powiedzenie, że "Baśń" jest powieścią o relacjach syna z ojcem i ich konsekwencjach, byłoby krzywdzącym uproszczeniem.


Książka jest złożona, wielopoziomowa. Świat widziany oczyma dziecka, szereg postaci, które pojawiają się w tej historii, mniej i bardziej zrozumiałe wydarzenia, a wreszcie piękna, choć zamglona postać ojca to tylko wstęp, bo szybko orientujemy się, że nic tu nie jest czarne i białe. Jest też łamigłówka, którą trzeba rozwikłać samemu, której rozwiązanie wbija w fotel, ale jak zwykle okazuje się, że nie cel był najważniejszy, ale sama droga*. Dla każdego chętnego zapewniamy egzemplarze od Instytutu Książki. Zapraszamy, aby zgłaszać się do nas po lekturę!


Wszyscy są mile widziani, jesteśmy otwarci na nowych ludzi, nowe propozycje książek i innych atrakcji na kolejne spotkania! Mamy się czuć swobodnie i dobrze się bawić! Tutaj nikt nikogo nie ocenia! Nie musisz wcale znać się na literaturze! Możesz także przyjść nawet, jeśli nie czytałeś/czytałaś książki! Nie bój się dołączyć w trakcie spotkań!!! Może następną lekturę zaproponują osoby, które właśnie do Klubu dołączą?


*Na podstawie recenzji z portalu Onet.pl




Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do