
Nie da się zrealizować tak dużej inwestycji jak elektrownia jądrowa bez lokalnych wykonawców. Udział rodzimych firm w budowie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce może się wahać od 40 do 60 proc.
Zgodnie ze strategią grupy PGE w roku 2017 podjęta zostanie decyzja inwestycyjna dotycząca budowy polskiej elektrowni jądrowej. Według przyjętego przez rząd w styczniu 2014 r. Programu Polskiej Energetyki Jądrowej w latach 2017-18 wykonany zostanie projekt techniczny. Budowa pierwszego bloku jądrowego rozpocznie się w 2020 r. - ma być on gotowy do końca 2024 r. W tym okresie ma rozpocząć się budowa kolejnych bloków i elektrowni jądrowych.
W tym kontekście nabiera wagi pytanie o zakres polskiego udziału w przedsięwzięciu, o jego wpływ na naszą gospodarkę. Wiemy już, że polscy wytwórcy i usługodawcy nie będą zajmowali się pracami specjalistycznymi, charakterystycznymi dla obiektów jądrowych. Mimo tego ograniczenia, w roku 2020 udział polskiego przemysłu w całości polskiego programu jądrowego może wynieść już ok. 10 proc., w roku 2024 ma wzrosnąć do 30 proc., a docelowo w 2030 r. ma to być już 60 proc.
Bez złudzeń
Okres budowy specjalistycznej części elektrowni jądrowej wyniesie 4-6 lat, ale eksploatacja elektrowni to okres co najmniej 60 lat. To czas na rozwinięcie specjalistycznych usług w dziedzinie eksploatacji i remontów elektrowni jądrowych.
Firmy budowlane muszą się dobrze przygotować do udziału w programie jądrowym. Ważne, by podejść do tego programu realistycznie i odpowiedzialnie, bez rozbudzania zbyt dużych nadziei.
Dariusz Ciepiela
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie