Reklama

Historie opowiedziane po latach

28/02/2013 03:49




Pragniemy dzielić się z Państwem poruszającymi historiami, z którymi się spotykamy podczas naszej codziennej pracy w Muzeum Dulag 121. Zgłaszające się do nas osoby – byli więźniowie obozu Dulag 121 oraz ich rodziny – przekazują nam osobiste opowieści o swoich wojennych przeżyciach.


Dzięki przekazywanym przez świadków historii informacjom i wspomnieniom możemy stale rozbudowywać „Listę Pamięci”. Każde spotkanie ze świadkiem przynosi wiedzę nie tylko o kolejnych osobach, które przeszły przez obóz Dulag 121 bądź pomagały więźniom. Niezwykle cennym darem przekazywanym Muzeum jest również historia życia uwikłanego w wojenne wydarzenia. Zebrane opowieści – spisane lub nagrane w pliku audio – stanowią dziedzictwo minionego czasu. Niektóre z tych historii (za zgodą ich bohaterów) będziemy Państwu na bieżąco przekazywać korzystając z naszej strony internetowej. Mamy nadzieję, że w przyszłości będzie możliwa publikacja szerokiego wyboru wspomnień.


Pierwszą poruszającą historią jest przekazana nam niedawno relacja braci Stanisława i Jacka Skrzyńskich, którzy opowiedzieli o tym, jak ich matka Barbara Skrzyńska (z domu Ważyńska) niosła pomoc kobietom ciężarnym.

Pani Barbara Skrzyńska matka trojga małych dzieci, zdana tylko na siebie, gdyż jej mąż został wywieziony przez Niemców, zorganizowała we własnym domu w Piastowie przy ul. Ogrodowej 32 (obecnie Bohaterów Wolności) izbę porodową dla kobiet. Pochodziły one z walczącej Warszawy. Udało się je wyprowadzić z transportów wiozących warszawiaków do obozu przejściowego w Pruszkowie, bądź z samego obozu. W tym trudnym dla kobiet oczekujących rozwiązania czasie, znaleźli się ludzie dobrej woli, którzy zapewnili im podstawowe warunki dla godnego porodu i poczucie bezpieczeństwa. Rozumieli ogrom cierpienia, który spadł na wysiedlane z Warszawy kobiety i starali się w miarę swoich możliwości udzielić im wsparcia. Pani Barbara Skrzyńska dzieliła swój czas i siły między własną rodzinę i ofiarną pracę, mającą na celu ochronę rodzących matek i ich dzieci. Zapewniała medykamenty, żywność, organizowała pomoc, zabezpieczała miejsca, do których mogły się udać kobiety z noworodkami. Pomagali jej w tym: dr Kosiński, dr Gajdowska, pani Chocianowa, akuszerka. Wśród rodzinnych pamiątek zachowała się lista 10 położnic. Publikujemy ją, mając nadzieję, że dzieci wtedy urodzone w izbie położniczej pani Skrzyńskiej w Piastowie odnajdą się na tej liście. A może żyją jeszcze ich matki?

 

 

 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do