
Sarangi, ney, daff, tombak, djembe, tabla, ngoni, balafon, er-hu – to tylko niektóre instrumenty, które będzie można usłyszeć na koncercie orkiestry Marii Pomianowskiej. W dworku szlacheckim w Żabiej Woli polski folklor zmiesza się z międzykontynentalną muzyką etniczną w wykonaniu artystów z Polski, Iranu czy Senegalu.
Podczas tegorocznej edycji Mazowsza w Koronie orkiestra Marii Pomianowskiej zagra tylko raz – w Żabiej Woli 28 lipca o godz. 18.30. Wybitna polska poliinstrumentalistka z muzykami w międzykontynentalnym składzie (m.in. Mohammad Rasouli z Iranu i Amadou Fola Balde z Senegalu) zaprezentuje materiał z ostatniej płyty Z Kolbergiem po Afryce iAzji.
Płyta znalazła się wśród finałowej jedenastki konkursu Folkowy Fonogram Roku 2014 na Festiwalu „Nowa Tradycja”. Jest owocem części trzydziestoletnich muzycznych doświadczeń z podróży artystki, podczas których rodzime polskie pieśni, pieczołowicie zbierane przez Oskara Kolberga, mieszały się z orientalnymi dźwiękami Azji i egzotycznymi rytmami Afryki. Nic dziwnego, że wielu znawców tematu uznało płytę za najlepszy album Marii Pomianowskiej.
Prezentowane podczas koncertu utwory noszą tytuły polskich pieśni ludowych, ale w części z nich odzywa się także folklor innych krajów, m.in.: pieśń Yayoboy z Senegalu, Taksem Nahawand z Iranu, chińska pieśń Miàofă liánhuā guānshìyīn i izraelska modlitwa Szalom.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie