
Tym razem atut własnej hali nie pomógł pruszkowskim Liderkom w odniesieniu drugiego ligowego zwycięstwa. W meczu trzeciej kolejki pierwszej ligi kobiet Lider mierzył się z zespołem Grot Alles Pabianice. Po wyrównanej pierwszej kwarcie zespół gości objął zasłużone prowadzenie, potwierdzając tym samym, że jego aktualna pozycja w tabeli nie jest dziełem przypadku.
W pierwszej odsłonie obserwowaliśmy dość chaotyczną grę obu ekip. Akcje często przerywane były faulami. Nasze zawodniczki miały też kłopot z dokładnym dograniem. Kończyło to się niestety tym, że piłka zazwyczaj lądowała w rękach przeciwniczek. Tylko w tej kwarcie zespół z Pruszkowa popełnił aż 8 strat. Mimo tych błędów zespół gości nie był w stanie zbudować większej przewagi, a w kluczowych sekundach brakowało po ich stronie skutecznego wykończenia. Końcowy wynik tej odsłony pokazał jednak, że to Liderki lepiej czuły się w tej grze. Zakończyły ją niewielkim prowadzeniem 15:13. Druga rozpoczęła się od szybkiej wymiany rzutów zza linii 6,75 m. Rozpoczęła ją Joanna Szałecka, jednak po kilkunastu sekundach tym samym odpłaciła się Anna Dąbek. Chwilę później za trzy trafiła Aleksandra Wajler, która tylko w tej kwarcie zdobyła 14 oczek (w całym meczu 16 pkt). W dużej mierze to dzięki jej trafieniom zespół z Pabianic wyszedł na prowadzenie w połowie 2 kwarty i zakończył pierwszą połowę wynikiem 26:38. Po przerwie Liderki nie były już w stanie nawiązać kontaktu z przyjezdnymi. W szóstej minucie trzeciej części boisko za piąte przewinienie musiała opuścić Anna Dąbek. Wkrótce po tym koszykarki z Pabianic osiągnęły najwyższe prowadzenie w meczu (31:53). Mniej więcej w tym samym czasie z boiska musiała zejść kapitan pruszkowskiego zespołu Klaudia Babecka, której na nogę upadła zawodniczka z Pabianic. Na szczęście groźnie wyglądająca sytuacja nie skończyła się poważniejszym urazem, a sama zawodniczka powróciła do gry w czwartej kwarcie. Ostatnia odsłona nie miała już większego wpływu na losy tego pojedynku. Liderkom udało się zmniejszyć różnicę punktową, ale poniesione wcześniej straty były zbyt duże, aby myśleć o wygranej. Mecz pomiędzy Liderem Pruszków, a Grotem Alles Pabianice zakończył się wynikiem 46:59, a na pierwszoligowym parkiecie swój debiut zaliczyły nasze najmłodsze zawodniczki – grająca z numerem 0 Zuzanna Roszczyk (2 pkt.) oraz występująca z numerem 13 Kinga Milcarz (1 pkt.). Po raz pierwszy w barwach Lidera mogliśmy także zobaczyć Agnieszkę Spangenberg.
LIDER 46:59 Grot Alles Pabianice
(15:13, 11:25, 6:15, 14:6)
LIDER: Anna Dąbek 14, Aleksandra Mysińska 9, Jolanta Nowocin 6, Katarzyna Agnieszczak 5, Klaudia Babecka 4, Zuzanna Wrzesień 3, Agata Pacuszka 2, Zuzanna Roszczyk 2, Kinga Milcarz 1, Agata Bobrowska 0, Kamila Petryka 0, Agnieszka Spangenberg 0
Pabianice: Aleksandra Wajler 16, Katarzyna Szymańska 15, Joanna Twardowska 11, Magdalena Grzelak 4, Natalia Piestrzyńska 4, Joanna Szałecka 4, Anna Kolasa 3, Ewelina Okonek 2, Patrycja Kirsz 0, Dominika Szczygieł 0
Foto: Aleksandra Rychcik (LABOFOTO Pruszków)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie