
„Uwaga! Złodziej!”. Jeśli usłyszymy w autobusie taki okrzyk, sprawy mogą potoczyć się dwojako. Albo ktoś rzeczywiście ostrzega pasażerów, albo kieszonkowcy – licząc, że na takie ostrzeżenie wszyscy chwycą się za portfele – sprawdzają, gdzie współpasażerowie trzymają cenne przedmioty. Zarząd Transportu Miejskiego podpowiada, „jak nie dać się złowić przed świętami”. Partnerem strategicznym kampanii jest Komenda Stołeczna Policji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie