
Jubilatka przez wiele lat związana była z Milęcinem, a od 45 żyje w Brwinowie. Już podczas wcześniejszych odwiedzin u pani Zofii burmistrz podkreślał, że świętowanie z nią jest prawdziwym zaszczytem. – Przebywa się przez chwilę z kimś, kto ma za sobą więcej niż cały wiek doświadczeń życiowych, tych radosnych i bolesnych – mówił.
Pani Zofia pomimo upływu lat jest w dobrej formie. Co prawda nogi zaczęły odmawiać jej posłuszeństwa, ale jubilatka pogodnie przyznaje: – Czuję się coraz słabiej, ale co to będzie na starość! Najlepsze życzenia, kwiaty oraz słodki upominek przyjęła od burmistrza Arkadiusza Kosińskiego i kierownika referatu spraw obywatelskich Agnieszki Dębowskiej. Z uwagą słuchała o bieżących sprawach gminy i planach rozwoju.
Odwiedzanie stulatków i mieszkańców, którzy są jeszcze starsi, stało się już tradycją w gminie Brwinów. Takie wydarzenie opisane zostało w trzecim tomie sagi autorstwa Ałbeny Grabowskiej. W książce „Stulecie Winnych. Ci, którzy przeżyli”, która ukazała się w kwietniu br., burmistrz składa urodzinową wizytę jednej z bohaterek opowieści.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie