Reklama

5 lat spotkań w komorowskim Klubie Podróży M50

17/12/2015 03:28


Serdecznie dziękuję Wam wszystkim za wspólny, piękny, piątkowy wieczór. Świętowaliśmy 5 lat spotkań w Klubie Podróży M50, a także 25-ty pokaz. Przeleciało jak z bicza strzeli.


Dziękuję Lucynie Kowalskiej z K40 za wiele lat świetnej współpracy w organizacji i finansowaniu pokazów!


Było nas ponad 60 osób, w tym dzieci i młodzież. Gratuluję szczególnie rodzicom maluchów! Brawo!


Na koniec krótka informacja o pokazie.


Polecam przede wszystkim tym, którzy nie mogli być z nami.


Pozdrawiam i do zobaczeniu już w styczniu 2016 na kolejnym pokazie.


Piotr Kamiński


P. S. Jak zwykle więcej informacji na Facebook"u

https://www.facebook.com/rowerowospacerowoo


Nasze przedświąteczne (11.12.15) spotkanie w Klubie Podróży M50 „Peru – cały czas pod górę” to „rodzinny pokaz” możliwości wspólnego podróżowania. Michał Jeżewski od lat wypuszcza się z młodzieżą w świat. Musi być daleko, egzotycznie, ciekawie i... z dużą dawką adrenaliny. Byliśmy z nimi na Kubie, w Indonezji i Nowej Gwinei, jak również w Gruzji i Izraelu. Ich peruwiańska „podróż rodzinna” to trochę wybrzeża, a potem to już tylko góry i to jakie!! Wysokie pod niebiosa szczyty Kordylierów budzą respekt i szacunek, a czasami nawet zapierają dech w piersiach.


Peru to trzecie co do wielkości państwo Ameryki Południowej, po Brazylii i Argentynie, mozaika trzech różnorodnych obszarów: Costa (wybrzeże), Sierra (góry) i Selva (dżungla).  Odwiedzamy „cud świata” w Machu Picchu, Cusco, najgłębszy kanion świata Colca,  najwyżej zlokalizowaną kolej na kontynencie amerykańskim - zbudowana przez naszego wielkiego rodaka Ernesta Malinowskiego. Wielką atrakcją jest także najwyżej położone jeziora świata Titicaca - do tego żeglowne. Tych NAJ jest w Peru wiele.

Peru jest również ojczyzną ziemniaka (3.500 odmian) i kukurydzy. Ludność Peru (ponad 30 mln) to kolorowa składanka z
 Indian  (ok. 45% - gł. Keczua i Ajmarowie),  Metysów (ok. 37%) i białych (ok.15%). Poza tym Murzyni, Mulaci i Azjaci (pozostałe 3%). Kolorowe są też stroje i dekoracje.


Na początek zobaczyliśmy filmowe impresje w formie długiego trailera przygotowanego przez Michała juniora, a później delektowaliśmy się powolną, godzinną, wysmakowaną opowieścią filmową o dalekim kraju Inków Michała Jeżewskiego. W movie wpisane zostały również zdjęcia, co tylko wzbogaciło całą opowieść.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do