Błagam przeczytaj moją historię

Kochani zwracam się z ogromna prośbą  . Jestem mamą samotnie wychowujacą 32 letniego Damiana który od urodzenia choruje na MPDz , epilepsję , nadżerkę , zwyrodnienie stawów jest po złamaniu biodra, do którego doszło w trakcie ataku padaczki, samodzielnie nawet nie siedzi. Jesteśmy w tragicznej sytuacji bo Damian im starszy tym chorób dochodzi a diagnoza coraz trudniejsza .

Sierpień spędzilismy w szpitalu gdzie miał gronkowca i sepsę jest lepiej ale i tak jest w kiepskiej formie  . Przez kolejne miesiące będzie dochodził do siebie . Potrzebuje wsparcia wspaniałych ludzi o wielkim sercu by móc wrócić do pełni sił . 

Cudem udało nam się opanować goraczkę która dochodziła do 41stopni .

Damian teraz potrzebuje masy leków , witamin i suplementów dlatego postanowiłam błagać o zrozumienie .

Jest kilka sposobów by wesprzeć leczenie Damiana

Każda wpłata to dla nas nadzieja że Damian nie będzie cierpiał .

https://www.siepomaga.pl/damian-lackowski

Zapraszam też do udziału w aukcji gdzie można znajść fajne gadzety można też wystawić coś od siebie .

https://www.facebook.com/groups/692320190966390

Może też ktoś zechciał by zorganizować niewielką paczuszkę z najpotrzebniejszymi rzeczami do codziennej pielęgnacji dla Damiana . Była bym ogromnie wdzięczna z każdej nawet najdrobniejszej pomocy . NAWET UŻYWANA ODZIEŻ POŚCIEL CZY RĘCZNIKI TO OGROMNA POMOC

Nasz adres

Damian Lackowski , ul . Długa 77 , 89-652 Łąg

Tel . 667 146 911

Jako matka samotnie wychowująca nie jestem w stanie zebrać potrzebnej kwoty na leczenie Damiana, a przede wszystkim na zapewnienie środków, które pozwoliłyby mu ulżyć w cierpieniu. Zapewnienie wszystkiego, czego potrzebuje do codziennej egzystencji jest bardzo drogie. Leczenie zębów, leki pampersy czy turnus rehabilitacyjny trzeba opłacić z własnych środków. Mieszkamy na wsi i dostęp do fachowej rehabilitacji jest bardzo ograniczony a jak już to jest bardzo drogi . Jedna wizyta u masażysty czy fizjoterapeuty to granica 150/200zł a koszt turnusu około 8000zł Damian samodzielnie nawet nie siadzie nie pokaże co go boli .

Spotykamy się często z obojętnością, ale czy to ma nas wykluczyć z wspólnego życia na ziemi, które Wszyscy mamy jedno?.  Wierzymy, że na swojej drodze w naszej ciężkiej co dziennej pracy, spotkamy ludzi o wielkim sercu, którzy nie przejdą obojętnie i pomogą wspierać zdrowie i życie DAMIANA...."

Czy jestem zmęczona? Tak i to bardzo.

Czy życie mi pomaga, wiedząc ile mam na głowie? Nie, a często nawet wręcz przeciwnie.

Z Miłości do Syna  mama  ILONA LACKOWSKA.

Damiankowi można pomóc wpłacając nawet symboliczną złotówkę na jego subkonto:

Fundacja Dzieciom ,,Zdążyć z Pomocą”

ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa

Alior Bank SA  42 2490 0005 0000 4600 7549 3994

Wpłaty zagraniczne:

Kod SWIFT (BIC): ALBPPLPW

PL 90 2490 0005 0000 4530 9858 4994
(darowizny w dolarach amerykańskich USD)

PL 82 2490 0005 0000 4600 7337 4309
(darowizny w euro)

Zawsze z dopiskiem: 34 Lackowski Damian Łukasz - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

[email protected] , www.dzieciom.pl/34