Reklama

Jeśli to czytasz - pomóż!

Siepomaga Logo
Zdjęcie

Błagam Cię, jeśli tylko to czytasz – pomóż... Jeśli nie masz wolnej złotówki, czy dwóch – proszę, udostępnij zbiórkę mojego synka... On umiera! Guz mózgu torturuje jego maleńkie ciało, chemia nie działa... Nasza ostatnia nadzieja to PILNE leczenie w USA!

Trzymam w ramionach Nikosia, a on tak strasznie płacze... Właściwie nie śpi, a ja nie śpię razem z nim. Lekarze nie wiedzą dlaczego. Może tak działa wciąż rosnący guz!

Zdjęcie

Patrzę, jak moje jedyne dziecko się męczy i nadal nie mogę uwierzyć w to, co nas spotkało... Jeszcze niedawno był takim wesołym maluszkiem! W jednej chwili się bawił, w drugiej zwymiotował – raz i drugi. Pogotowie, szpital i ta dramatyczna diagnoza –  krwotok, bo w głowie jest guz!

Zdjęcie

Na zbiórce jest filmik: w jednej chwili nagrywam synka, jak się bawi, je, uśmiecha. Kolejne ujęcie – wygięta z bólu, sparaliżowana twarzyczka, płacz i cierpienie, w które trudno uwierzyć...

Ja wciąż żyję dlatego, że on walczy. Wierzę, że wytrzyma, że polecimy do USA i tam leczenie zadziała! Walczymy o cud, bo do zebrania ponad 2 300 000 złotych! A przecież liczy się każdy dzień, każda godzina...

Zdjęcie

Nie przeżyję, jeśli on umrze... Nikoś jest celem i sensem mojego życia. Błagam Cię... Pomóż nam...

Malwina Kruszewska, mama Nikodema

TAK - chcę uratować Nikosia!
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do