Konferencja prasowa posła Zdzisława Sipiery w Pruszkowie

Platforma = Wyższe raty kredytów, Euro drożyzna, Bezrobocie.

Politycy PO mówią o krytykują rządowe programy. Wyrażają się o nich pogardliwie -„ochłapy" czy "rozdawnictwo", albo finansowanie "marginesów społecznych”.

Dziś w #Pruszkowie przedstawiłem obraz działań rządu w zakresie wsparcia Polaków oraz walki z inflacją. Dziękuję za obecność Poseł Dominika Chorosińska.

Propozycje PO są szokujące. Politycy Platformy mówią o podwyższeniu stóp procentowych, wprowadzeniu euro, a programy rządowe nazywają tworzeniem marginesów. Musimy wiedzieć, że PO = WYŻSZE RATY KREDYTÓW + EURODROŻYZNA + BEZROBOCIE

Trzeba zauważyć, że programy wprowadzone przez rząd Prawo i Sprawiedliwość stanowią ważne wsparcie dla milionów Polek i Polaków, zwłaszcza teraz w trudnej sytuacji społeczno-gospodarczej, inflacji jaka przetacza się przez Europę w związku z tocząca sie wojną na Ukrainie.

My w tym trudnym czasie zabezpieczyliśmy nie tylko środki finansowe na programy społeczne: 500+, Dobry Start, 13. i 14.emerytura, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, ale także wprowadziliśmy szereg tarcz dla gospodarstw domowych i przedsiębiorców, w tym także tarcze antyinflacyjne, czy ceny maksymalne na energię - gaz, prąd; dodatki; W tej trudnej sytuacji nie zostawiliśmy Polaków samym sobie.

Celem polityki PiS, w przeciwieństwie do PO, jest obniżanie inflacji (czego pierwsze efekty widzimy), ale także zabezpieczenie wzrostu gospodarczego, miejsc pracy obywateli i materialnych, godnych warunków życia obywateli.

Skutki propozycji PO to:

skok rat kredytów o 400-500%, niewypłacalność rodzin i firm, bankructwa i przejmowanie mieszkań i domów przez banki, z powodu braku możliwości spłaty tak wysokich rat;

upadek firm utrata miejsc pracy bezrobocie;

drastyczne pogorszenie się sytuacji materialnej obywateli z powodu wzrostu podatków i braku wsparcia ze strony państwa;

propozycja wprowadzenia waluty euro, wpłynie na jeszcze większy wzrost cen produktów codziennego użytku, a inflacja wcale nie będzie niższa, czego przykładem są dużo wyższe wskaźniki inflacji np.: w państwach bałtyckich