BŁAGAM O POMOC!Timur umiera mi na rękach! Nowotwór jest bardzo agresywny, każdego dnia atakuje z większą siłą!
Operacja ratująca życie, w Turcji, została wyceniona na prawie 800 tysięcy złotych. Mamy czas do końca marca! Tego terminu nie można przełożyć!
Błagam, pomóż mi ratować synka! Od paska zbiórki zależy życie! Nie mogę bezczynnie czekać na śmierć!
Leczenie trwa od miesięcy, Timur przyjął litry chemii, ale jego stan gwałtownie się pogarsza! Lekarze mówią, że operacja to ostatnia szansa na ratunek!
Jestem zrozpaczony i przerażony! Toczę walkę o życie ukochanego dziecka, wiedząc, że nasz dom i kraj niszczy okrutna wojna. Upływające godziny paraliżują, bo mojemu dziecku kończy się czas, ado zebrania pozostało ponad 700 tysięcy złotych.
Ten apel to mój krzyk rozpaczy – jedyna szansa, by ratować Timura!
Komentarze opinie