Reklama

Liga Mistrzów w tenisie stołowym - premierowe zwycięstwo!

13/10/2014 03:32



W meczu 3. kolejki gr. D Ligi Mistrzów Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki rozgromiła francuskie GV Hennebont 3:0. To pierwsze zwycięstwo mistrzów Polski w rozgrywkach.


Po jednym punkcie dla triumfatorów wywalczyli Oh Sang Eun, Daniel Górak i Paweł Fertikowski. Dwaj ostatni odnieśli swoje pierwsze wygrane w rozgrywkach. "Dla takich momentów warto żyć. Zagrałem dzisiaj bardzo konsekwentnie, od pierwszej do ostatniej piłki. Pokazaliśmy, że jesteśmy nieprzewidywalni i że po dwóch wcześniejszych porażkach nie można nas skreślać" - powiedział Fertikowski, który zakończył spotkanie wygraną 3:0 z Dmitrijem Prokopcowem.


Mistrzów Polski na 1:0 wyprowadził Oh, który pokonał kolegę z reprezentacji Korei Południowej Cho Eon Rae 3:0. Wynik podwyższył Daniel Górak, triumfując z byłym medalistą mistrzostw świata i Europy juniorów Quentinem Robinot 3:2. W pamięci kibiców pozostanie akcja z piątego seta, w której po długiej, kontratopspinowej wymianie Polak zdobył siódmy punkt.


"Ta akcja zdecydowała o moim zwycięstwie, ponieważ po niej odskoczyłem przeciwnikowi na kilka punktów. Cieszę się, że wytrzymałem psychicznie, bo prowadziłem 2:0 w setach, a zrobiło się 2:2. Zagrała cała drużyna, a poziom całej trójki był wyrównany" - przyznał gracz, który przed dwoma dniami skończył 31 lat.


Mistrzowie Polski odnieśli pierwsze zwycięstwo w gr. D Ligi Mistrzów i mają na koncie cztery punkty. Przed nimi seria rewanżowych gier, w których oprócz Hennebont zmierzą się z austriackim Walter Wels i niemiecką Borussią Duesseldorf. Podopieczni Tomasza Redzimskiego występują w najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywkach w Europie piąty raz w historii.




Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki - GV Hennebont 3:0
Oh Sang Eun - Cho Eon Rae 3:0 (11-9, 11-7, 11-7)
Daniel Górak - Quentin Robinot 3:2 (11-5, 12-10, 7-11, 4-11, 11-9)
Paweł Fertikowski - Dmitrij Prokopcow 3:0 (11-9, 11-7, 11-9)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do