Nie wiem, co robić! Jestem bezsilny, przerażony, tracę nadzieję… Czy to już koniec?Mój synek choruje na SMA i jest jednym z ostatnich dzieci w Polsce, których nie obejmuje refundacja leku!
Został kilogram – jeśli Jaś będzie za ciężki, zostanie zdyskwalifikowany z leczenia! Co powiem mojemu dziecku? Nie udało się, nie zdarzyliśmy? Nie dostałeś swojej szansy?
Czy Ty zrezygnowałbyś z własnego dziecka? Ja nie potrafię, bezsilnie patrzeć jak SMA zabiera mi go po kawałku...
Ta zbiórka to ostatnia szansa Jasia na leczenie, dlatego błagam Was o mobilizację. Mój synek jest w krytycznej sytuacji, bo za chwilę przekroczy wagę i stracimy szansę na zawsze!
POMÓŻ NAM WYGRAĆ Z CZASEM!
Codziennie patrzę na licznik i liczę, że stanie się cud! Od miesięcy błagam każdą napotkaną osobę o pomoc! Błagam też Ciebie, pomóż uratować mojego synka…
Komentarze opinie