Na niedawnej konferencji w Łazienkach Królewskich zaprezentowano nowy, pozyskany na aukcji autograf – rękopis Fryderyka Chopina. W tym wypadku jest to zapis muzyki do pieśni „Wiosna” – wiersza Stefana Witwickiego, gdzie na rękopisie kompozytora ten wiersz nie figuruje. Nasz kompozytor komponował pieśni wyłącznie do autorów polskich – było to wyrazem jego głębokiego stosunku emocjonalnego do owych wierszy, m.in. Mickiewicza.
Ilość kompozycji do pieśni oceniana jest na ok. 19, wprawdzie nie należały one do głównego nurtu jego twórczość, niemniej – zyskały znaczną popularność. Ale większość autografów pieśni Chopina – zarówno szkicowych, jak i oficjalnych – zaginęła. Dość licznie zachowały się kopie (których autentyczność jest trudna do ustalenia) – „Wiosna” poza kopią edycyjną Juliana Fontany pojawia się w pięciu innych autografach podarunkowych z lat 1844, 1846, 1847, 1848 oraz w jednym rękopisie niedatowanym.
Zakupiony teraz na aukcji (15 marca br.) w domu J.A. Stargardta w Berlinie rękopis „Wiosny” op. 74 nr 2 to jedna z owych kopii podarunkowych, wykonana dla Teofila Kwiatkowskiego w 1847 r. To jedna karta jednostronnie zapisana poliniowana w systemie 14 pięciolinii na stronie – opatrzona odręczną dedykacją Chopina (także z podpisem Kwiatkowskiego) – wersja utworu tylko na fortepian, bez partii głosu i słów pieśni. Polski malarz Teofil Kwiatkowski, przebywający na emigracji w Paryżu, należał do najbliższego kręgu osób związanych z Chopinem w l.40. – jest on autorem licznych portretów kompozytora.
Zakup autografu został sfinansowany w całości ze środków sponsorskich – PKN Orlen oraz Fundacji LOTTO. Pieśń „Wiosna” wysłuchaliśmy w wykonaniu Ewy Leszczyńskiej i Katarzyny Drogosz. Można go zobaczyć do 3 września br. w Muzeum Chopina.
Komentarze opinie