Reklama

Orkiestra Dęta Pruszkowianka w Maszewie Dużym

            Istniejąca pod ponad 11 lat nasza Orkiestra Dęta Pruszkowianka – nie do wiary! – po raz pierwszy wystąpiła w konkursie podobnych zespołów. Pierwszy raz – bo jak twierdzi jej szef i kapelmistrz Adam Malcherek – nie było ku temu okazji. Okazją był VII konkurs zorganizowany przez Urząd Marszałkowski województwa oraz Gminny Ośrodek Kultury i Sportu Starej Białej w Maszewie – tuż za Płockiem. Miejscowa szkoła podstawowa im. Wł. Rymonta posiada dużą salę widowiskowo-sportową o różnorakim przeznaczeniu. Wystąpiło 12 orkiestr i nasza orkiestra otrzymała wyróżnienie. Muzyczny poziom (organizacyjny – też) określono jako wysoki.

          Niedzielny słoneczny poranek 26 września, kilka minut po godz. 8, otwarte luki wypasionego autokaru Setra (70 miejsc) sponsorowanego przez Starostwo Powiatowe w Pruszkowie (ukłon głęboki w kierunku starosty Krzysztofa Rymuzy), członkowie orkiestry kończą pakowanie znacznej ilości sprzętu i instrumentów muzycznych. Wszak do Maszewa jedzie 38 muzyków i niewielka grupa fanów. Niespiesznie, przez Gąbin i nowy most w Płocku o czasie zajeżdżamy pod halę widowiskową w Maszewie Dużym. Na parkingu już oczekuje nas woluntariuszka organizatorów i sprawnie prowadzi do szkolnej klasy w sąsiednim budynku. Od innej uzyskuję dokładny raider imprezy i po herbacie na półpiętrze udaję się do hali. Okazuje się, że impreza otworzona przez wójta Sławomira Wawrzyńskiego już ruszyła. 30 osobową Orkiestrę OSP Bielsk pod kierownictwem Wiktora Klekowickiego praktycznie przegapiam, sądząc, że to próby. Dość szybkie ustawienie sceny i mamy następną Dętą Gminną Orkiestrę Staroźreby pod kierownictwem Macieja Gorczycy. Podziwiam czerwone kubraki i sekcje: klarnetów i saksofonów równo grających. Po 30 min. (na tyle przewidziano sety) w atmosferę przeglądu wprowadzają nas panowie Roman i Roland – ten chwali się potem współpracą z Deep Purple i pięcioma muzycznymi książkami jakie napisał! Jako trzeci zespół rozstawia się młodzież Orkiestry OSP Goleszyn. Podziwiam poziom muzyczny, brzmią jak rasowy big-band z polskim repertuarem lat 50 i 60. Potem nasi, trwa to kilka minut, bo na scenę wchodzi ponad 40 osób, następne sekcje wejdą pod koniec występu. Prowadzący podają podstawowe informacje o orkiestrze, łącznie z ilością rocznych koncertów/występów. Dobosze zajmują skrajne miejsca na scenie. Natomiast cześć zespołu mażoretek znajduje się na widowni i żywo dopinguje.

           Rozpoczynają marszem „Arizona Bill” (muz. Hansa Kolditza), potem temat z serialu „Games of Throne” w oryginalnej aranżacji Michaela Browna. Nieliczna publiczność milknie – słucha, i nie wie, że Pruszkowiacy zagrają obcy repertuar, większość to tematy filmowe. Trzecim jest składanka „Great Movie Adventure” słynnego Johna Williamsa, widzowie ożywiają się przy „Pirates of the Caribbean” w oryginalnej aranżacji oraz przy „Eye of the Tiger” z „Rocky III”. Ale absolutnym zaskoczeniem są dobosze bez Orkiestry bębniący „Bumber” Cassidy’ego Byarsa – utwór ten naprawdę robi wrażenie. Ten ponad 20 min. set kończy utwór Queen „We Will Rock You”. 

           Zaskoczeni są także prowadzący – mają prawie 10 minut do zapełnienia, co na scenie jest niemal wiecznością. Dają radę mówiąc dużo o następnych muzykach – młodym zestawie znanej orkiestry OSP w Kaskach. Czerwone kubraki z logo orkiestry – grają świetnie, równo i stylowo. Niestety po kilku utworach opuszczam halę i w porę, gdyż pruszkowscy muzycy gromadzą się przy autokarze pakując instrumenty w lukach. Jeszcze mały spacer i rzut oka na boisko za halą, gdzie trwa mecz piłki. Kolejna bramka przez gapiostwo bramkarza, który wyszedł za daleko do piłki…  

           Z obowiązku wymieniam pozostałe orkiestry: 6 – Orkiestra OSP Łukomie; 7 – Młodzieżowa Orkiestra Dęta Joniec; 8 – The Orchest Rose – Różan; 9 – Gminna Orkiestra Dęta; 10 – Orkiestra OSP Dobre; 11 – Warszawsko-Lubelska Orkiestra Dęta i na koniec jako 12 – Orkiestra OSP Kozienice. W oczekiwaniu na werdykt 4 osobowego fachowego jury zagrała i to do tańca Gminna Orkiestra ze Starej Białej – zwyciężca konkursu sprzed dwu lat. Przed g. 17, kiedy większość naszych muzyków była już w domu podano rozstrzygnięcie konkursu: wygrała orkiestra z Kask – 8 tys. zł, drugą była kapela z Łukomin – 6 tys. zł, trzecią zaś orkiestra w Staroźrebach – 4 tys. zł. Ozdobne wielkie czeki (tak jak wszyscy) otrzymały trzy wyróżnione: Warszawsko-Lubelska, The Orchest Rose i nasi Pruszkowianie – po 2 tys. zł. Pozostałe zespoły niemal na zasadzie upominku po 1 tys. złotych. Dodajmy, że repertuar orkiestr był bardzo zróżnicowany, brzmienie – podobne ze względu na instrumentarium, natomiast aranżacjami mogli i popisali się kapelmistrzowie. Czytelników zapraszamy na Jubileusz 11-lecia Pruszkowianki 9 października na godz. 18 do CKiS oraz na stronę Gminy Stara Biała www.starabiala.pl , gdzie mamy relację „Jest w orkiestrach moc” oraz fotoreportaż 268 zdjęć na Facebooku.

Tekst&Foto: Adam St. Trąbiński

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do