
Zakłady Ursus - kiedyś symbol wielkiego przemysłu, dziś miejsce rozwoju rozrywki, religii oraz nowoczesnych inwestycji mieszkaniowych. Jedna z największych idei PRL-owskich czasów od kilkunastu lat przechodzi ewolucję. Tam gdzie kiedyś produkowano silniki do traktorów, obecnie tańczą gwiazdy, a w miejscu dawnych hal montażowych powstają seriale.
Dziś już mało, kto wie, że w Ursusie istnieje druga stacja PKP – PKP Warszawa Ursus Północny. W czasach istnienia fabryki, codziennie korzystało z niej kilkaset ludzi dojeżdżających do zakładu pracy. W latach największego rozkwitu, czyli od roku 1970 do 80’ w fabrykach produkcji traktorów Ursus pracowało 30 000 osób. Zakłady te, zajmowały ponad 52 hektary hal produkcyjnych, skąd wyjeżdżały gotowe maszyny oraz części do nich. Głównie na eksport do kilku kontynentów. W szczytowym okresie produkowano 65 tys. sztuk rocznie. Dzięki temu znak firmowy Ursus był jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek. To tam również, zaraz po Radomiu, w czerwcu 76’ rozpoczęły się strajki robotnicze. Wówczas traktor nie był zwykłą maszyną, ale przedmiotem ideologicznego kultu, symbolem przemian gospodarczych, a jeśli za kierownicą posadzono traktorzystkę, także obyczajowych. W 2012 roku, zakłady Ursus obchodziły 120. rocznicę istnienia.
Fabryka z powodów finansowych zaczęła upadać w końcu lat 90, a dawne hale produkcyjne są obecnie stopniowo wyburzana lub adoptowana na potrzeby inwestycyjne. Najbardziej rozpoznawalną marką, która zajęła się tym terenem jest stacja TVN, która od 2004 roku realizuje tu program Taniec z gwiazdami. Tu również powstały programy i seriale: „Jazda Figurowa” czy wcześniej serial „Halo Hans”. Na terenach można również znaleźć Salę Zgromadzeń Świadków Jehowy oraz kilkadziesiąt innych przedsiębiorstw takich jak: hala do gry paintball, skład celny, zakłady lakiernicze. W dawnym głównym budynku fabryki, obecnie znajduje się Urząd Miejski Ursus, zaś w miejscu gdzie odbywały demonstracje protestujących robotników, stoi centrum odzieżowe Factory. Wschodnia część okolic fabryki, to dwa nowoczesne apartamentowce. W planach jest wyburzenie większości magazynów i wybudowanie na ich terenie wielorodzinnego osiedla.
Tuż przy wejściu obok głównej bramy, od ponad dwóch lat, grupa bezdomnych z Pensjonatu Socjalnego „Św. Łazarza” buduje statek. Ich celem jest podróż dookoła świata. Pracę odbywają się pod plastikową plandeką, którą chroni ich dzieło przez cały rok. Według zapewnień budowany statek będzie w pełni profesjonalny. To szkuner gaflowy o długości 57 stóp angielskich - ponad 17 metrów. Na pokładzie znajdą się koje dla kilkunastu osób. Jego projekt przygotował Bogdan Małolepszy, konstruktor jachtów żaglowych i motorowych. Budowę nadzoruje Polski Rejestr Statków. Poza tym wielu bezdomnych, którzy pracują przy budowie, wcześniej byli związani z pracami technicznymi. Wśród nich jest między innymi były spawacz ze Stoczni Gdańsk.
Obecnie marką Ursus zajmuje się polski producent maszyn rolniczych Pol-Mot Warfama, który w 2011 roku przejął podupadający biznes. Pol-Mot rozpoczął produkcję traktorów w pustych halach dawnej fabryki samochodów FSC w Lublinie i zmienił nazwę na Ursus. Działający od dwóch lat zakład wyprodukował do tej pory ponad 2 tys. ciągników. Maszyny są montowane z części produkowanych przez Ursus oraz komponentów innych producentów, np. chińskich. Cała firma zatrudnia ponad 800 osób i ma nieco ponad 3 proc. krajowego rynku ciągników i 7 proc. w kategorii traktorów średniej mocy. Ursus poza Afryką chciałby także odbudować pozycję na Bałkanach. Pod koniec ubiegłego roku spółka otworzyła montownię maszyn w Bośni i Hercegowinie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie