Dwie ostatnie noce były w naszym kraju bardzo chłodne. Oznacza to wzmożone zapotrzebowanie na gaz. Jednak do rekordowych kwot jeszcze daleko.
Dotychczasowa aura była dość łagodna stąd dobowe zużycie gazu było na dość niskim poziomie. Wyraźny wzrost zużycia gazu nastąpił dopiero w pierwszej dekadzie grudnia. Wówczas zapotrzebowanie na gaz ziemny wyniosło średnio ok. 55 mln m3 na dobę. Bilansowanie systemu odbywało się z dostaw importowych, wydobycia krajowego i poboru z podziemnych magazynów gazu. Poziom napełnienia magazynów gazu w połowie grudnia wynosił około ok 2,28 mld m3.
Jednak w ostatnich dniach na większości obszaru kraju mieliśmy już temperaturę dość niską. Lokalne ponad 10 stopniowe mrozy nie pozostały bez wpływu na wzrost zapotrzebowania na gaz.
Dobowe zużycie gazu przekroczyło już 60 mln m3 surowca.
Jednak nie stwarza to problemów dla sieci gazowniczej. Bardzo wysokie stany magazynowe jak na obecny okres powodują, że dostawy gazu do odbiorców realizowane są bez przeszkód.
Obecnie (stan na godz. 6.00 27 grudnia) wypełnienia magazynów wynosi 78 procent.
Warto podkreślić, że rekordowe w kraju zużycie gazu to ponad 72 mln m3 surowca na dobę (mrozy w wielu rejonach kraju przekraczały wówczas 20 stopni).
Obecnie nawet większe mrozy nie stanowiłyby problemu. W ostatnich latach nasz kraj sporo inwestował w sieci przesyłowe. To sprawia, że łatwiej jest bilansować system i przesyłać gaz w regiony, gdzie jest on najbardziej potrzebny.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie