Szlachetnie o dziecku

Oprócz Szkoły Podstawowej i Gimnazjum, prowadzących różnorodną działalność  dla młodzieży nie ma placówki kultury, obejmującej swoją działalnością inne grupy wiekowe.

Kościół pod wezwaniem św. Józefa przy ul. Helenowskiej w 2011 roku wystawił „Misterium Męki Pańskiej”, grane kilka razy w głównej sali. Ten spektakl, ze wspaniałą muzyką i z dużym nakładem środków inscenizacyjnych obejrzało kilka tysięcy parafian. Twórcą tego przedstawienia był ks. Piotr Waleńdzik – zdolny wizjoner, dobrze dogadujący się z młodzieżą. Przez długi czas mówiło się o tym widowisku. Na następne jednak trzeba było czekać aż dwa lata.

W kwietniu odbyło się sześć przedstawień spektaklu „Po prostu dziecko”, opartych na podstawie książki Michela Quoista „Rozmowy o miłości”. Ksiądz Piotr, doświadczony inscenizator, dostając tekst publicystyczny napisany pięknym, poetyckim językiem, wybrał kilkanaście scen i całość udramatyzował. W sali katechetycznej stworzył scenę domu, aktorzy wcielili się w role młodych rodziców i ukazali różne relacje zachodzące w rodzinie.

Wszyscy młodzi wykonawcy, a było ich około 20-tu osób, dostali niewielkie partie tekstu, które mówili z zaangażowaniem, czytelnie dla widza. Każdy szczegół był dopracowany gestem, tonem głosu, czy specjalnym kostiumem, a wszystkie elementy dekoracji zostały wykorzystane.

W trakcie spektaklu nastrój potęguje bardzo piękna muzyka i szalenie wyraziste kolorowe przeźrocza rzucane na jasną dekorację sceny.

Godzinny spektakl, widzowie śledzili w ciszy i dobrze odebrali przesłanie twórców, przekładając je na swoje życie, życie kolegów i przyjaciół.

Po spektaklu długo wybrzmiewały brawa, a tuż po tym ks. Piotr wraz z wykonawcami znalazł chwilę na dialog z publicznością.

Tym występem Kościół włącza się w życie dużej dzielnicy Pruszkowa, w wychowanie młodzieży, dając głos w dyskusji o miłości, problemach współczesnych dzieci i młodzieży oraz dorosłych.

Dziękując za przygotowanie i wykonanie, namawiam do kontynuacji prac artystycznych, bo to szlachetne działanie, jednoczące różne pokolenia.

Gerard Położyński