
W Salce Wyciszeń galerii Nowa Stacja miało miejsce spotkanie działaczy warszawskiej Fundacji DKMS (działającej od 2008 r. i mającej ponad 1,8 mln kontaktów) z organizatorami pruszkowskich akcji oraz dziennikarzami. Opowiedzieli oni o ogólnych zasadach działania – pozyskiwania chętnych osób do podzielenia się szpikiem – krwiotwórczych komórek macierzystych. Ogólnie rzecz biorąc dawcą może być zdrowa osoba w wieku pomiędzy 18 a 55 rokiem życia o wskaźniku masy ciała nie wyższym niż 40 BMI. Jeżeli spełnia ostre kryteria wg przepisów Min. Zdrowia to pobranie wymazu z policzka jest proste i osoba taka figuruje w bazie danych.
Aktualnie w Pruszkowie poszukuje się dawcy dla p. Michała (lat 40), który uprzednio zarejestrował się jako potencjalny dawca, gdy tymczasem sam zapadł na tę chorobę i potrzebuje szybkiej pomocy. Jak opowiadała jego żona Monika właśnie rozpoczął II etap chemioterapii, bo pierwszy cykl nie przyniósł poprawy. W spokojnym acz emocjonalnym wystąpieniu (oboje mają dwoje dzieci) - p. Monika apeluje o jak najszerszą rejestrację, gdyż szalenie ciężko jest znaleźć „bratnią duszę” – dawcę, który spełni medyczne wymogi. Prawdopodobieństwo znalezienia dawcy jest niskie i wynosi od 1: 20 000 do 1: kilka milionów. Poszukiwaniom służą publiczne akcje. Pruszków – jak dowodziła organizatorka już parokrotnie stanął na wysokości zadania, m.in. galeria Nowa Stacja jaka udostępniła miejsce na akcję. Zaś starosta powiatowy Krzysztof Rymuza podkreślił, iż nie tylko chodzi tutaj o p. Michała, ale w aspekcie ogólnym o powiększenie lokalnego zasobu potencjalnych dawców. Który, jak dodał prezydent Paweł Makuch wynosi nieco ponad 3 tys. osób. Ale „całe miasto jest dla pani!” – emocjonalnie skierował słowa do p. Moniki.
Tekst & Fotosy: Adam St. Trąbiński
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie