Reklama

Szpitale wojenne w Brwinowie

28/10/2013 14:03



W niedzielę 20 października odbył się wieczór autorski por. Stanisława Rumianka ps. Wilk, poświęcony jego wydanej w ubiegłym roku książce „Szpitale wojenne w Brwinowie. Wrzesień 1939 oraz lata 1944-45”.  


Por. Stanisław Rumianek ps. Wilk to honorowy obywatel gminy Brwinów. Powstaniec warszawski, harcerz z ponad 70-letnim stażem, rodem warszawianin, mieszkający od niemal 50 lat w Brwinowie. Pisaniem książek poświęconych historii zajął się na emeryturze. Korzystał przy tym m.in. z dokumentów i wspomnień zgromadzonych przez Towarzystwo Przyjaciół Brwinowa. Wydana w ubiegłym roku książka „Szpitale wojenne w Brwinowie. Wrzesień 1939 oraz lata 1944-45” jest rozszerzoną wersją wcześniejszej publikacji o szpitalach powstańczych.


Wieczór autorski zorganizowany został przez Stowarzyszenie Projekt Brwinów, które jesienią 2012 r. wspólnie z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Brwinowie realizowało projekt  w ramach programu „Patriotyzm jutra”. Dotacja z Muzeum Historii Polski wsparła wówczas organizację gry miejskiej oraz wydanie książki. Niedzielne spotkanie z por. Stanisławem Rumiankiem było kolejną okazją do rozmowy na temat wojennej historii Brwinowa i ofiarnej postawy jego mieszkańców. – Książka będąca jedynie suchym zapisem faktów i dat szybko znużyłaby czytelników, ale porucznik Rumianek przekazuje nam żywe, barwne, autentyczne wspomnienia świadków i uczestników tamtych wydarzeń – powiedział prowadzący wieczór Marek Rutkowski ze Stowarzyszenia Projekt Brwinów. Jego słowa potwierdziły odczytywane fragmenty wspomnień sanitariuszki, lekarza i pacjentki, którzy opisywali swoje doświadczenia z lat 1939, 1944 i 1945. Scenografię spotkania tworzyły prezentacje zdjęć: historycznych z czasów wojny oraz pamiątkowych z ubiegłorocznej gry miejskiej.


Spotkanie autorskie zakończyło się miłą niespodzianką dla jego uczestników. Każdy mógł otrzymać bezpłatny egzemplarz książki oraz uzyskać na nim autograf Autora.



Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do