KORONAWIRUS. Eksperci alarmują: konieczne jest wprowadzenie powszechnej dostępności do testów, żeby zachować stabilność polskiej gospodarki.
Jedynym skutecznym rozwiązaniem dla ograniczenia rozwoju epidemii, niosącej za sobą ryzyko zapaści gospodarczej w Polsce, jest wprowadzenie skutecznego systemu zarządzania stanem epidemicznym, czyli przede wszystkim wprowadzenia masowej dostępności do testów na koronawirusa, oraz - na podstawie ich wyników - izolowanie jedynie tych osób, u których stwierdzono, że są nosicielami wirusa, a nie poddawanie całego społeczeństwa kwarantannie domowej.
Polska firma PRO-SALUS Usługi medyczne i laboratoryne sp. z o. o., we współpracy ze swoimi chińskimi partnerami - firmą z branży biotechnologii genetycznej, oferuje polskiemu rządowi wprowadzenie na rynek medyczny rozwiązania systemowego, pozwalającego na masowe testowanie obywateli. Wprowadzenie takiego systemu od zaraz pozwoliłoby, przy odpowiednim rozproszeniu centrów analityczno- diagnostycznych, na przebadanie w ciągu pierwszych 42 dni 1 miliona Polaków i zbudowanie docelowo systemu umożliwiającego przebadanie do 60 000 osób dziennie.
System taki byłby jednym z największych tego typu w świecie, a jego koszt wyniósłby tylko 2zł od każdego dorosłego obywatela Polski. Oferowane przez PRO-SALUS w ramach ww. systemu komponenty, odczynniki i urządzenia, wykorzystywane są na dzisiaj w ponad 200 szpitalach, klinikach i centrach chorób zakaźnych w Chinach, w tym m. in. w Centralnym Szpitalu Wojskowym Armii Chińskiej. PRO-SALUS oferuje testy molekularne metodą REAL-TIME PCR, polegające na analizie RNA WIRUSA, których czułość i swoistość stwierdzona w przeprowadzonych w lutym w Chinach badaniach klinicznych wyniosła 100%. Przy czym czas oczekiwania na wynik badania wynosi maksimum 90 minut, w związku z czym całkowity proces jego przeprowadzenia, wliczając logistykę i pobranie materiału, ekstrakcję RNA i detekcję, może wynieść do 2,5 godzin, jeśli analizę robi się w miejscu pobrania materiału RNA do badania.
Komentarze opinie