Nieco później otworzona tegoroczna wystawa (piątek 17-niedziela 19 listopada) był już 21.
Na konferencji na Stadionie Narodowym jej twórca Adam Mokrzycki (41 l.)ciekawie opowiadał o pionierskich początkach, – o tym jak Hotel Sobieski podjął ryzyko usunięcia mebli z ponad 80 pokojów na dni kilka, i o tym jak takie ekspozycje muszą mieć miejsce w pokoju hotelowym, czyli warunkach zbliżonych do domowych. Zrozumiałe, iż Audio/Video Show rozrastał się z roku na rok – aż osiągnął poziom drugiej tak wielkiej w Europie, o poziomie i adekwatnym znaczeniu nie mówiąc. Pozostając przy liczbach – tegoroczna impreza „rozłożyła” się na 12 tys. m2 (240 stoisk) w 173 pomieszczeniach: Hotelu Radisson-Blu-Sobieski (95 pokojów tylko z audio); sąsiedzki Golden Tulip (8 sal z bardzo drogim audio) oraz na PGE Narodowym (70 sal, w tym wszystkie VIP-owskie loże, itp., na trzech poziomach – audio&video, a także urządzenia smart). Wystawie towarzyszyło 40 prezentacji w wykonaniu znamienitych gości – Ewa Mierzejewska (szefowa Magazynu Dom i Wnętrze); Jerzy Herse – akustyk i matematyk; prezenterzy: – Piotr Metz, Marek Sierocki, Marek Niedźwiecki i Hirek Wrona (każdy z nich w swej specjalności); Guillaume Chalron z Francji (RootMasterSound) czy Mariusz Duda (Riverside). Oczywiście – specjaliści są ważni, tak przybyły szef EISA Paul Miller (także wydawca m.in. Hi-Fi Choice), ale najważniejsze są tematy pogadanek/prezentacji. Bowiem większość z kilkunastu tysięcy gości to audio fani o znakomitej wiedzy, doświadczeniu i ciągle niezaspokojonych ambicjach. Nie przeraża ich zestaw wzmacniający za 7 mln zł Pivetta Opera Only w którym niemal wszystko jest wyjątkowe, czy najdroższe słuchawki (zestaw) Sennheisera Orpheus jeżdżący z wystawy na wystawę. Znacznie warszawskiego salonu A/V Show podkreślają nowości – premiery, jak np. głośniki Beolab 50 firmy Bang Olufsen (pokazany też na ostatniej IFA), polskiego Lampizatora Pacific DAC (przetwornik), głośników tubowych Avantgarde Acoustic Trio XD, laserowy rzutnik JVC, którego jasność obrazu sięga 3000 lumenów – ma rozdzielczość 4K i certyfikat THX czy w końcu europejska premiera głośników Aida 2 z nowymi przetwornikami i w pięknej obudowie o kształcie liry.
Nie byłem na wystawie kilka lat, ale nie zaskoczyła mnie rozszerzona ekspozycja paneli TV, strefa słuchawek, strefa SmartHome oraz dynamiczny wzrost znaczenia winyli (ceny od 40 do 120 zł) wraz come-backiem kultowych gramofonów i wyrafinowanymi wkładkami (przetwornikami) o znacznych cenach. Czyli stare wraca! Brakuje w większości układów lamowych, choć są – trzeba je odszukać. Znane firmy Samsung, Panasonic, Loewe czy Philips epatują panelami, coraz większymi – trzeba przyznać, w technice OLED (diody organiczne). Ale jest wyłom: Samsung pokazał The Frame – „normalny” QLED (w innej, bardziej trwałej technologii) – w dzień emitujący znane obrazy wyświetlane z banku (100 pozycji) a wieczorem normalny telewizor współpracujący z urządzeniami smart mobil (telefon może być pilotem). W olbrzymiej większości uczestnikami wystawy są polskie firmy dystrybucyjne pod różnymi markami rozprowadzające produkty wytwórców światowych. Zwiedzając stoiska i prowadząc rozmowy nie mamy wrażenia, że są to wyroby żółtych rąk znad rzeki Perłowej. Przynajmniej – na razie.
Komentarze opinie