
KUBA
Każdego dnia przesiaduje w budzie,jakby nie czekał już na nic.
Tuż za kratami jego boksu toczy się schroniskowe życie
-codzienna bieganina,ludzie przechodzący obok, szczekające psy,które choć w ten sposób próbują zwrócić na siebie uwagę...
Dla wielu osób KUBA jest niewidzialny .
Najgorsze są samotne wieczory i noce- monotonia,która go dobija.
Niestety,starość ma to do siebie,że BOLI.
Boli ciało,a jeszcze bardziej bezdomne psie serce.
Myślę,że KUBUŚ nie zaznał w życiu nic dobrego -tyle w nim smutku.
Za oknem ciemno,wilgotno,ponuro,a już wkrótce nadejdzie sroga mazurska zima.
Jak długo jeszcze wytrzymają jego trzęsące się,obolałe łapy???
Niestety,przyszłość może być jeszcze bardziej smutna.
Staruszek ma niewielkie szanse na dom,kiedy wokół młode,ładne,nieduże błagają zza krat WEŹ MNIE
Razem z KUBĄ czekam być może na ten jeden jedyny telefon,zanim będzie ZA PÓŹNO.
Wiek ok.11lat, wielkość ok.45cm,waga ok.25kg, zgodny.
Szczytno, kontakt 607 563 012.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie