
Zmarł Jerzy Fijałkowski. Aktor, konferansjer, lektor, dziennikarz, publicysta, mój redakcyjny kolega. Mega głos! Dobry człowiek.
Często dzwonił do mnie do radia i mówił, że miło się mnie słucha. Wiem, że trzymał i nadal trzyma za mnie kciuki.
A to zdjęcie z Gali PruszkówMówi - dużej imprezy, którą wymyśliliśmy z przyjaciółmi, w której to Jurek zgodził się brać udział. Ucieszył się, gdy poprosiłam go o krótki zabawny recital, szczególnie, że nie było na to choćby złotówki w budżecie.
Też lubił klimat półserio i często sobie żartował.
Ogromny żal i smutek.
Będzie nam Ciebie brakowało Jurku.
Byłeś mistrzem słowa.
Paulina Położyńska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie