Reklama

GOK Brwinów - Jarosław Gugała o kulturze w mediach

11/03/2015 03:29



Grupa młodych brwinowian, którzy na co dzień uczęszczają do warszawskich liceów i realizują wspólnie projekt „Słoiki lokalnie”, spotkała się w Gminnym Ośrodku Kultury w Brwinowie z dziennikarzem Jarosławem Gugałą. Rozmowa przeprowadzona 5. marca 2015 roku dotyczyła kultury języka, mediów i perspektyw, jakie mają przed sobą młodzi ludzie z niedużych miast. 


W otwartym spotkaniu z Jarosławem Gugałą, dziennikarzem telewizyjnym, którego obecnie możemy oglądać w „Wydarzeniach” Polsatu, pojawiły się pytania o różnice między telewizją prywatną i publiczną. Dziennikarz opowiadał o potrzebie tworzenia przez telewizję publiczną pewnych standardów, po które powinna też sięgać dobra telewizja prywatna. Wyjaśnił różnice w funkcjonowaniu mediów w innych krajach np. w Europie Zachodniej i w Polsce m.in. w kontekście wypełniania czasu antenowego tematami dotyczącymi polityki międzynarodowej i wagi przekazywanych informacji. Mówił też o postępującej w Polsce tabloidyzacji mediów, pogoni za pieniądzem i coraz bardziej powszechnym dążeniu do bycia celebrytą w czasach, gdy dobrą informację coraz częściej zastępuje mierna rozrywka.


– Uważam się za outsidera między obozami politycznymi – powiedział Gugała zapytany o poglądy i aspiracje polityczne. Podkreślił, że media powinny służyć wszystkim odbiorcom, a nie tylko przeciwstawiać sobie wrogie obozy polityczne. – Debaty nie powinny służyć złym emocjom, tylko dawać ludziom wybór po obiektywnym przedstawieniu faktów. Ale kultura kłótni cieszy się niestety dużym powodzeniem – dodał dziennikarz. Zauważył również problem braku autorytetów dziennikarskich w mediach publicznych. Mówił o potrzebie poświęcenia się analizie rzeczywistości w imieniu odbiorców – ludzi, którzy na co dzień zajmują się innymi sprawami, chodzą do pracy i szkoły, a popołudniu sięgają po informacje o najważniejszych wydarzeniach.


Gugała tłumaczył, że na zasadzie sprzężenia zwrotnego rynek mediów i ich oferta mogą ulec zmianie, jeśli tylko zmienią się oczekiwania odbiorców. Jeśli będzie potrzeba stosowania kultury języka, popularyzacji tematów związanych ze sztuką, literaturą, historią i chroniących podobne wartości, wówczas media będą zmieniały się w tym kierunku. – Trzeba wymuszać odpowiedni poziom mediów – zachęcał do „kulturalnych” poszukiwań młodych brwinowian, z którymi nawiązał bardzo dobry kontakt.


Poza opowieściami o telewizji, redaktor przekazał również inne spostrzeżenia. Tłumaczył, jak młodzi ludzie powinni rozumieć swobodę wyboru, którą mają obecnie Polacy po 25 latach uczenia się demokracji w odniesieniu np. do planowania podróży czy robienia zakupów. Opowiadał również o różnicach między polityką a dyplomacją.


„Słoiki” zainteresowały się szczególnie tematem „wybicia się” z małego miasta. – Dokonując wyborów, miejcie świadomość, że nie stoi za Wami nic. Tylko Wy. Nie czułem się gorszy niż ludzie z Warszawy. Najważniejsze jest posiadanie ambicji, marzeń i jasno określonych planów – zachęcał do twórczych poszukiwań młode pokolenie.


Akcję „Słoiki lokalnie” prowadzi pięcioro młodych ludzi – Bartosz Boulangé, Antonina Kuczborska, Paulina Rudnik, Natalia Sacharczuk i Kacper Słowikowski – którzy poprzez swoje inicjatywy chcą zachęcić społeczność lokalną do czynnego udziału w życiu kulturalnym i społecznym gminy.


Kolejnym wydarzeniem organizowanym w ramach akcji „Słoiki lokalnie” będzie targ rękodzieła, promujący lokalnych wytwórców i małe przedsiębiorstwa. Odbędzie się on w Gminnym Ośrodku Kultury w sobotę 14 marca, w godzinach 11-14. Młodzi organizatorzy liczą na aktywizację społeczności lokalnej. Projekt „Słoiki lokalnie” realizowany jest patronatem Burmistrza Gminy Brwinów.


 

 

 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do