Iga zdetronizowana oby na krótko?

Zawsze martwiliśmy się, żeby Iga nie była zdetronizowana.

Ponieważ my Polacy potrzebujemy sukcesów w skali międzynarodowej.

Zwłaszcza gdy zawodzą piłkarze nożni z Pruszkowianinem Lewandowskim włącznie.

Wymieniam to miasto ponieważ szef teamu Igi studia sportowe pobierał w tym samym mieście.

Od dłuższego czasu zwracałem uwagę, że Iga dysponuje świetną walecznością,

rzadko spotykanym instynktem killera oraz świetnym topspinowym forehandem po krosie.

Ale to nie wystarcza aby grać jak #1. Ponieważ serwis jest niepewny, siatka także niepewna,

odbieranie serwisów od top zawodniczek złe, i zupełny brak szlajsu po obu stronach. Także taktyka

zawsze ta sama, polegająca na za mocnym uderzaniu każdej piłki, co jest grą b. ryzykowną.

Wszak gra Igi polega na popsuciu pierwszych dwóch piłek w gemie a potem na cierpliwym ich odrabianiu.

Czyli jak ma się takie braki w technice i taktyce to wiadomo było, że Iga nie grała na poziomie #1.

Najlepiej świadczy przyznanie nagrody dla najlepszego trenera roku dla trenera Amerykanki Peguli a nie

trenera Igi, która miała wyśmienite wyniki w tym 2022 roku. Innymi słowy, trenerzy, którzy głosowali

w tej kategorii znają się b. dobrze na tenisie zawodowym. I nie przyznali nagrody

polskiemu trenerowi, którego podopieczna była najlepsza w danym roku,

ale jej gra pod względem technicznym budziła wątpliwości.

Co gorsze, nawet gołym okiem widać, że Iga od pewnego czasu nie robi postępów w technice i taktyce.

Podobna sytuacja miała miejsce z grą Agi Radwańskiej, które co roku grała gorzej by w 29 roku życia

zrezygnować z gry w turze. Trenował ją ten sam trener.

Także polska Dunka Karolina Woźniacki mimo, że świetnie zarabiała na korcie,

żałowała na dobrego trenera i ograniczała się do rad ojca, piłkarza nie pierwszoligowego.

Była także długo #1 ale nie wygrywała szlemów, by w końcu wygrać Australian Open na koniec kariery i

zakończyć ją z honorem.

Jak ważną role odgrywa trener, niech służy przykład trenera piłkarzy, Portugalczyka Santosa, który ma do dyspozycji

świetnych piłkarzy z najlepszym snajperem w świecie a drużyny  dobrze grającej nie ma. Przegrywa z drużynami spod końca 100-tki a amatorską drużyną z Wysp Owczych ledwo wymęczyli zwycięstwo. To tak jakby grali z reprezentacją Saskiej Keępy czy Żoliborza w Warszawie albo Pruszkowa.

No i Kazimierz Górski, trener, który stworzył swego czasu drużynę jedną z najlepszych w świecie. Podobnie CoCo Gauff, z którą Iga wygrała aż 7 razy, ale gdy zatrudniła świetnego trenera Brada Gilberta, pokonala Igę w Cincinnati i wygrała US Open. Ale Gilbert uprzednio trenował szlemowych graczy takich Jak Andre Agasi, Andi Rodick, czy Andrew Murrey. A sam był #4 w świecie i „wąchał proch”.

Wniosek jest taki, że aby być zasłużenie #1 w świecie, trzeba nie tylko być mądrym na korcie ale i poza nim także.

Zobaczymy

Andrzej Targowski

ZAPROGRAMOWANA NA SUKCES

Nowa liderka listy światowej Białorusinka Aryna Sabalenka przegrała z Amerykanką Coco Gauff w finale US Open i nie potwierdziła swej dominacji na świecie. I to na własne życzenie. Ponieważ po łatwym zwycięstwie pierwszego seta 6:2 zaczęła grać niestarannie i psuć łatwe piłki. Co gorsze za każdym razem dziwiąc się, że tak źle gra. By po przegraniu rozpłakać się. Ale to już postęp, ponieważ w jednym z poprzednich meczów w tym turnieju połamała rakietę i miała pretensję do trenerów swych, krzycząc do nich, siedzących na trybunie.

Tymczasem Amerykanka od niedawna prowadzona przez świetnego trenera (kiedyś czołowego tenisistę świata) Brada Gilberta grała świetnie w defensywie a pod koniec meczu i w ofensywie i do tego mądrze. Jak się okazało zatrudnienie tego trenera (prowadził kiedyś Andre Agassiego, Andrew Rodicka i Andrew Murraya, szlemowych tenisistów) opłaciło się tak pod względem sportowym jak i finansowym.

Na liście światowej nasza Iga Świątek jest „ściśnięta” pomiędzy w/w zawodniczki. Ma teraz dużo do myślenia. A ja taktownie nie chcę jej w tym wyręczyć.

Andrzej Targowski