Igi diament wymaga szkoleniowego szlifu

Iga po raz drugi przegrała z Czeszką Barbarą Krajcikovą tym razem 4:6, 2:6 w finale turnieju WTA 1000 w Dubaju. Ponieważ Czeszki gra silną plasowana piłką nie leży naszej Mistrzyni. W takiej grze gubi się i ostatnio poprawiony serwis przegrała 5 razy swe gemy, nawet przy prowadzeniu 40:00. Ponieważ gra niestarannie a szczególnie nie umie odbierać serwisów przeciwniczek.

Warto wspomnieć, że Czeszka jest świetna deblistką, wygrała kilka wielkoszlemowych turniejów oraz olimpijski i gra nie tylko pewnie ale i inteligentnie.

Bez trenera/ki zagranicznego (b. zawodnika) nie zrobi postępów jakie wymaga się od zawodniczki nr.1 w świecie. Oczywiście wejście do finału tego turnieju jest dużym sukcesem dla polskiej tenisistki ale pozycja nr. 1 wymaga znacznej poprawy jakościowej gry.

Na otarcie łez Hubert Hurkacz wszedł do finału turnieju ATP 250 w Marsylii, który może wygrać.

Wszystko prawda, dodam tylko, że chyba Krejcikowa ma przewagę psychiczną nad Igą. Wygrała z Igą w zeszłym roku, w lecie finał w Ostrawie, który był prawie identyczny, jak ten wczorajszy. Iga wczoraj słabo serwowała, dużo gorzej niż w poprzednich meczach.

Trenera ostatnio w ogóle nie widać, nie wiem co się z nim dzieje.

Igi tenis jest za wolny w konfrontacji z zawodniczkami grającymi szybki, płaski tenis a nie wysoki nad siatką top spin. Przegrana z Krejcikową była do przewidzenia. Raz już przegrała w Ostrawie. Z tego samego powodu przegrywa z Sabalenką i Rybakiną. W dodatku Czeszka gra inteligentny tenis, ponieważ jest jedną z najlepszych deblistek świata. Natomiast gra Igi jest schematyczna i przewidywalna. Zwykle z forhendu kros a nie po linii na pusty akurat kort na bekhendzie przeciwniczki. Psycholożka myśli za Igę poza kortem i odzwyczaja Mistrzynię od samodzielnego myślenia na korcie. Iga bowiem nie ma tzw. sprytu kortowego. Kończąc szkołę korespondencyjnie nie przeszła fazy socjalizacji z rówieśnikami, kiedy rozwija się ów spryt.