Bardzo proszę o zajęcie się sprawą dotyczącą Poczty Polskiej. W dniu dzisiejszym 10.08.2016, odwiedziłem swoją placówkę Poczty Polskiej przy ulicy Kraszewskiego w Pruszkowie. I po raz kolejny z pełną świadomością i odpowiedzialnością stwierdzam, że jest to jedna z NAJGORSZYCH placówek na terenie miasta!
O godzinie 10:40 stanąłem w kolejce do okienka w celu opłaty, otwarte były dwa z czterech okienek, ucieszyłem się bo w 96% przypadków czynne jest tylko jedno.
Na początku w obu okienkach można było dokonywać opłat i wysyłek, po czy jedna z Pań - brak identyfikatora, stwierdziła że nie może już przyjmować opłat/wpłat, tylko wysyłki i odbiory paczek, mimo że takich osób w pewnym momencie nawet nie było.
Niestety takie podchodzenie do okienka osób poza kolejnością, które nadawały lub obierały paczki sprawiło wielkie zamieszanie, i wiele osób z końca kolejki bezczelnie wpychało się przed osoby na jej początku, mimo zwracania uwag pracownicy placówki obsługiwali osoby poza kolejnością. I w ten sposób mimo otwarcia dwóch okienek z czego się początkowo ucieszyłem, dotarłem do okienka o godzinie 11:35 czyli po 55 minutach, fakt że jest to rekord szybkości jaki udało mi się tu uzyskać, jednak mimo wszystko zdecydowanie za długo i zbyt duży bałagan. To czysta kpina osób które tam pracują, że zamiast rozwiązywać problemy i usprawnić proces obsługi same go pogarszają.
Nie wiem kto podjął taką decyzję, jednak w takim przypadku to należy mieć stale otwarte minimum trzy okienka odpowiednio oznakowane, z czego wtedy jedno do obioru i wysyłek, a dwa do opłat/wpłat.
Ponad to warto wprowadzić zasadę i wywiesić informację, że pracownicy służb mundurowych - Policja, Pogotowie Ratunkowe, Straż Pożarna, Straż Miejska, będące na służbie (posiadający strój służbowy) obsługiwane są poza kolejnością. Każdy z nas wie, że takie osoby muszą być wstanie pełnej gotowości do ratowania naszego życia i mienia, i nie mogą sobie pozwolić na godzinne czekanie w kolejce.
Należy wprowadzić również system numerowy w kolejce, każda osoba przy wejściu powinna pobrać numerek, który będzie wyświetlany nad okienkiem. Co sprawi iż mimo roszady kolejki każdy podejdzie do okienka według kolejności i w ten sposób uniknie się zamieszania.
Napisem już niezliczoną liczbę skarg na daną placówkę do siedziby Poczty Polskiej w Warszawie, za każdym razem zwracając uwagę, na czas obsługi i komfort, na liczbę czynnych okienek, na kulturę i podejście do danych sytuacji pracowników, na system numerowy w kolejce oraz pracowników służb mundurowych.
Mimo ciągłych zapewnień Poczty Polskiej o poprawie i wyciągnięciu konsekwencji, nic się nie zmienia, chyba że jak w dzisiejszym przypadku na gorsze. Naprawdę placówka przy ulicy Kraszewskiego w Pruszkowie to jedna z najgorszych w całym mieście, ale niestety tu jest mój rejon.
Komentarze opinie