Konflikt, który właśnie wybuchł ze wzmożoną siłą na Ukrainie, to niewyobrażalne cierpienie tysięcy niewinnych ludzi. Jest wojna, są ofiary...
I tych ofiar będzie coraz więcej. Czołg nigdy nie był symbolem pokoju. Nie potrafimy przewidzieć, co się wydarzy w najbliższych dniach, scenariusze jednak nie są optymistyczne, a ludziom trzeba pomóc.
Chcielibyśmy mieć tę moc, by móc powiedzieć stop wojnie. Możemy jednak działać i robić to, na czym znamy się najlepiej. Nieść pomoc tam, gdzie pojawia się cierpienie.
Ta zbiórka powstała, by móc zebrać środki w formie funduszu pomocy ofiarom wojny. Zakres pomocy będzie uzależniony od rozwoju konfliktu na Ukrainie i dostosowany do potrzeb.
Komentarze opinie