Spotkanie z poseł Kamilą Gasiuk-Pihowicz

Miało ono miejsce w poniedziałek w Biurze Poselskim, niedawno otworzonym, mieszczącym się przy ul. Kraszewskiego 48 – a więc na rogu Kraszewskiego i B. Prusa - na IV piętrze. Trafić było niełatwo, bo nie ma jeszcze stosownej tablicy informacyjnej na zewnątrz budynku, ale za to są udogodnienia dla niepełnosprawnych. W niewielkim gronie dziennikarzy, za to w większym pracowników Biura i aktywistów terenowych klubu poselskiego Nowoczesna przez niemal 2 godziny rozmawialiśmy o celach samego Biura (mieszczą się tu ponadto Porady Prawne; Doradztwo zawodowe i Porady dla przedsiębiorców) oraz planach samej pani poseł. Właśnie poseł Gasiuk-Pihowicz okazała się osobą energiczną i dynamiczna, zdecydowaną i pewną jednocześnie, w dodatku niezmiernie serdeczną i miłą. Jest prawnikiem z zawodu – w polityce tylko do trzech miesięcy, więc bez większego doświadczenia. Pełna pomysłów, jeżeli chodzi o ugrupowanie Nowoczesna. Jest pruszkowianka od dwóch lat, bardzo zadowolona z racji zamieszkania na naszym terenie. Poprzednio związana z Siedlcami – nawet porównała oba miasta twierdząc, iż są bardzo podobne. Ale przed wszystkim jest posłem z naszego okręgu. W jej najbliższych planach cały szereg spotkań terenowych – od Radomia po Karczew, od Siedlec po Wołomin. Od razu widać – Nowoczesna buduje swoje struktury terenowe, poznaje ludzi i przede wszystkim problemy lokalne. Wprawdzie pani poseł jest w Komisjach i , niemniej zebrani starali się zainteresować ją: drogami – tu: Paszkowianką, parkingami w mieście, ekologią – spaliny, linią energetyczna 400 kV oraz mi. in. zaplanowaną trasą gazociągu idącego przez dzielnicę Bąki. A także kwestiami kultury – redystrybucją środków budżetowych, tu w kontekście bezrobotnych aktorów (a jest ich podobno w całym kraju ponad 50 tys.!), emeryturami dla starych muzyków/działaczy muzycznych oraz kwestiami ławników sądowych. Znając zapał Kamilii Gasiuk-Pihowicz możemy być spokojni – wiele z tych spraw znajdzie swe szczęśliwe zakończenie.