W związku z nowym rozkładem jazdy WKD

Szanowni Państwo,

W związku z opublikowaniem nowego rozkładu jazdy WKD obowiązującego od 11 grudnia br. chciałbym wyrazić swoje zdumienie i zaskoczenie planowaną likwidacją wszystkich (!) kursów w relacji do/z Komorowa, i wydłużeniem ich do Podkowy Leśnej Głównej.

W porannych godzinach szczytu obecna częstotliwość kursowania wynosi praktycznie 10 minut (np. stacja Pruszków). A wszystkie kursy zaczynające się w Komorowie znacznie poprawiają komfort pasażerów, jadących zarówno z Komorowa jak i Pruszkowa. Od strony organizacji ruchu, kończenie i rozpoczynanie trasy w Komorowie daje, w szczycie porannym, pasażerom starszym i o ograniczonej sprawności ruchowej, szansę na spokojne znalezienie miejsc siedzących bez większych problemów. Nie ukrywam, że jako osoba niepełnosprawna, mam w tym zakresie wiele do powiedzenia, tym bardziej, że takie osoby jak ja, nie posiadają żadnych dodatkowych uprawnień ani korzyści w korzystaniu z transportu WKD. Nadmienię jedynie, że ZTM Warszawa oferuje nam 50% zniżkę na bilety.

Tymczasem planowana zmiana zakłada likwidację tych relacji przy jednoczesnym wydłużeniu trasy. Nie znajduję ani technicznego, ani organizacyjnego uzasadnienia dla tej zmiany, ponieważ argument, że tego wymaga nowa organizacja ruchu nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistości. Zmiana kierunku, którą co rano wykonują kolejki w Komorowie, odbywa się bardzo sprawnie i bez zakłóceń dla organizacji ruchu. Zatem, wprowadzone zaplanowane zmiany spowodują jedynie pogorszenie komfortu podróżowania z Komorowa, Pruszkowa i okolic, co szczególnie w przypadku Pruszkowa, największego (60 tys. mieszkańców) i powiatowego miasta na trasie kolejki, znacznie obniży jakość podróży. Dodatkowo, znaczenie może mieć zaplanowana na kilka lat modernizacja linii grodziskiej i przelanie się pasażerów korzystających z PKP i SKM na trasę WKD, co dodatkowo pogorszy komfort obecnych podróżnych - mieszkańców na co dzień korzystających z WKD.
Chciałbym przy tym podkreślić, że wielu mieszkańców Pruszkowa bardzo chętnie dojeżdża do Komorowa jako stacji początkowej i tu zaczyna swoją drogę do pracy, ze względu na fakt, że jest to stacja początkowa, oraz na znacznie lepszą sytuację parkingową (parking Park & Ride) niż w Pruszkowie (przy niechętnej ale jednak akceptacji Komorowian). Planowana zmiana odbiera im tę możliwość.

Podsumowując: wydłużenie trasy do/z Komorowa do Podkowy Leśnej w żaden sposób nie poprawi komfortu podróżowania Mieszkańcom Podkowy Leśnej (obecnie jeden kurs co godzinę, dodatkowy w ciągu zaledwie 10 minut niewiele zmienia biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców), a jedynym efektem będzie znaczne pogorszenie jakości transportu dla Mieszkańców Komorowa i Pruszkowa. Obecnie istniejące połączenia ze stacji początkowej w Komorowie (również zwykle jeden kurs co godzinę w szczycie porannym - jak w Podkowie) zapewniają Podróżnym z okolicznych miejscowości zarówno wygodę jak i  komfort. Ze wszech miar utrzymanie obecnej organizacji ruchu (stacja początkowa w Komorowie) leży w interesie publicznym i według mojej opinii oraz wielu moich znajomych, znajduje swoje silne poparcie społeczne mieszkańców Komorowa i Pruszkowa.

Jeśli już zgodnie z deklaracjami WKD, mamy szukać poprawy komfortu i korzyści dla Pasażerów, to znacznie korzystniejszym, choć organizacyjnie trudniejszym w realizacji rozwiązaniem, jest dodanie zupełnie nowych kursów WKD do Podkowy Leśnej, Milanówka lub Grodziska, przy jednoczesnym zachowaniu obecnych relacji ze stacji początkowej w Komorowie. Taki kierunek zmian, przy którym żadna z miejscowości nie jest poszkodowana, a korzyści nie są wprowadzane cudzym kosztem,  jest  ze wszech miar najkorzystniejszym i najbardziej pożądanym.

Z poważaniem

Tomasz Maciszewski, Komorów