Reklama

Źródło wody odzyskanej - wodołapacz

Wodołapacz to program dotacji do zakupu przydomowych prostych instalacji retencyjnych*, który będzie procedowany podczas najbliższej sesji Rady Gminy Michałowice.

 

Szanowni Państwo, 

dokuczające w ostatnich latach upały i susze,  uświadomiły nam, jak bezcennym zasobem jest woda**. Polska jest jednym z najuboższych w wodę krajów europejskich, a jej zasoby kurczą się niezmiennie od kilkudziesięciu lat.

Sama doskonale wiem jak ważne jest wyrobienie właściwych nawyków w oszczędzaniu wody (oraz własnych wydatków). U nas w domu wodę łapiemy od lat. Używamy też wody szarej. Ponieważ wiem z doświadczenia, że te metody działają, dlatego tym bardziej zachęcamy do instalacji prostego systemu magazynowania wody deszczowej - z dotacją lub bez dotacji. Możliwość uzyskania dotacji jeszcze przed uchwaleniem przez Radę Gminy budzi duże zainteresowanie mieszkańców. Pytanie o dofinansowanie „małej retencji” jest jednym z najczęściej kierowanych do urzędu.

Program dotacyjny jest prosty. Mieszkańcy gminy będą mogli liczyć na dotacje 900 zł brutto, jednakże nie więcej niż 100% poniesionych kosztów zakupu prostego systemu pozyskania deszczówki. Dotacja udzielana będzie wyłącznie na zakup maksymalnie dwóch elementów systemu deszczowego obejmującego: beczkę na deszczówkę, pompę do beczki oraz zbieracz wody deszczowej (dorynnowy).

Proponowane w 2020 środki na realizację programu to 180.000 zł, co pozwoli na realizację ok. 200 przydomowych małych instalacji retencyjnych.

Taki system opłaci się wszystkim. Mieszkańcom oraz gminie.

Deszczówka w Polsce trafia zazwyczaj do kanalizacji lub cieków wodnych, tymczasem przy drobnym wysiłku, do którego impulsem ma być właśnie dotacja można ją zastąpić nawet połowę zużywanej w gospodarstwie domowym wody wodociągowej, za którą musimy zapłacić.

Darmową deszczówką można znacząco obniżyć ilość zużywanej w gospodarstwie domowym wody wodociągowej. Korzyściami z jej wykorzystania są m.in.: aktywny wpływ na ochronę środowiska, zmniejszenie presji na wody podziemne, korzystny wpływ na roślinność, zmniejszenie poboru wody z sieci, oszczędność środków budżetu domowego oraz mniejsza zależność od dostawców wody.
Woda opadowa zbierana z powierzchni dachów i tarasów może być wykorzystana np. do podlewania ogrodów i wszędzie tam, gdzie nie jest wymagana jakość wody pitnej.

Na ilość opadów nie mamy żadnego wpływu, ale możemy przeciwdziałać skutkom ich braku!

 

Małgorzata Pachecka 

Wójt Gminy Michałowice

 

*Program został zaopiniowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

** Według danych z raportu hydrologicznego Państwowej Służby Hydrologiczno-Meteorologicznej (PSHM IMGW-PIB) Polsce w roku 2020 grozi największa susza od 50 lat.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do