Festiwal „Chopin i jego Europa” rozpoczęty

      Konferencją prasową w podziemiach Muzeum Chopina na Okólniku z udziałem ministra Piotra Glińskiego i licznych dziennikarzy rozpoczęto już 19-sty Festiwal z nazwiskiem Chopina w tytule. Otóż min. Gliński podkreślił rolę i znaczenie tej imprezy zaznaczając jej konteksty – promowanie mało znanych kompozytorów i artystów polskich XIX wieku, a dzięki przekazowi radiowemu i streamingowi internetowemu (co podkreślił dyr. NIFC Artur Szklener) 12 koncertów na YouTube, Facebooku oraz WEIBO mający zasięg globalny. Wsparcie resortu kultury tej imprezy jest istotne – w ciągu lat ubiegłych od 2016 r. wyniosło ponad 32 mln złotych. Także wsparcie Festiwalu Chopinowskiego z muzyką graną na instrumentach dawnych – w tym roku po raz drugi w październiku – na sumę 5 mln zł (z ogólnego budżetu 6 mln).

      Hasłem wywoławczym Festiwalu jest a odnosi się ono do wykonawstwa historycznego, odkrywania nieznanej muzyki polskiej i europejskiej; odkrywania przez Fabio Biondiego kolejnej opery Moniuszki – „Paria” (piątek 25 bm. w Teatrze Wielkim) z doborem wykonawców przez samego Maestro; wykonania przez wybitnych solistów kolejnych pieśni Schuberta, poznania (nareszcie!) mało znanej muzyki Feliksa Janiewicza, także nie po raz pierwszy publiczność usłyszy Bruce Liu, sędziwego Dang Thai Sona i jego uczniów, ponadto Piotra Anderszewskiego, Philippe Herreweghe, zespołu Europa Galante czy Belcea Quartet. Nie po raz pierwszy usłyszymy kompozycje Lutosławskiego, Pendereckiego i Góreckiego, ale za to po raz pierwszy zapomnianego przez długie lata – Franciszka Mireckiego.

       Czytelników zachęcamy do słuchania i oglądania w mediach kolejnych koncertów (z 24 zaplanowanych w dn. 18 sierpnia do 1 września włącznie), gdyż niemal wszystkie bilety zostały już sprzedane i liczyć należy na łut szczęścia na wejściówki na pół godziny przed daną imprezą.

Tekst&foto: Adam St. Trąbiński