Błagam, zatrzymaj się na chwilę❗️Jesteśmy w dramatycznej sytuacji. Walczymy z czasem... Czasem, którego Wiktorek nie ma!
U synka zdiagnozowano hepatoblastomę – nowotwór złośliwy wątroby! Dotychczasowe leczenie nie działa! Guzy rosną, a rak zdążył dać już przerzuty do płuc!
Ostatnią nadzieją jest leczenie w USA, w Boston Children’s Hospital – wiodącym ośrodku leczenia guzów, jakie ma Wiktor. Aby móc je rozpocząć, musimy mieć około milion dolarów, a przy obecnym kursie to niemal 5 milionów złotych!Błagamy o pomoc! Ta zbiórka to nasza szansa – ostatnia, jaką mamy...
Serca nam pękają, bo ukochane dziecko umiera na naszych oczach! Śmierć chce nam zabrać ten najpiękniejszy na świecie uśmiech, ten śmiech, te ufne oczka, to malutkie życie...
Jeśli nie zbierzemy środków na leczenie Wiktorka w USA, nasz synek po prostu umrze. Jego uśmiech i życie zgasną na zawsze i zostaną tylko pamięć i nasze roztrzaskane serca…
Stąd nasz apel, stąd nasze błaganie o pomoc! Nie możemy się poddać ani na chwilę, bo na szali jest życie naszego synka! Prosimy, pomóżcie...
Komentarze opinie