Reklama

Warsztaty Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej z Szymonem Kucharskim | 13.04.2025 | Warsztaty w Muzeum Dulag 121 - historia ZNTK, Warsztatów Kolejowych i Żbikowa. Spacery z przewodnikiem.

13.04.2025

Warsztaty Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej – spacer historyczny po dawnych ZNTK z Szymonem Kucharskim

Kontynuujemy cykl spacerów historycznych po terenie dawnych Warsztatów Kolejowych w Żbikowie z Szymonem Kucharskim. Pierwszy z nich odbędzie się już 13 kwietnia. Zbiórka o godz. 12.00 przed siedzibą Muzeum Dulag 121.

Warsztaty Kolejowe funkcjonowały na terenie Żbikowa od 1897 roku. Choć w pierwszym roku ich istnienia zatrudnionych było jedynie 49 osób, był to jeden z najszybciej rozwijających się zakładów przemysłowych w okolicach Warszawy. W 1904 roku warsztaty zyskały status największego pracodawcy w Pruszkowie. Ich rozbudowa stała się także impulsem do rozwoju Żbikowa – w sąsiedztwie Warsztatów szybko zaczęły wyrastać liczne kamienice, powstała szkoła kolejowa a w późniejszym okresie osiedle pracownicze i szpital, które stały się zalążkiem szybko rozwijającej się dzielnicy przemysłowej zwanej Żbikówkiem.

Po dwudziestu latach od likwidacji Warsztatów, na dawnym terenie ZNTK (obecnie MLP Group) znajdują się zabytki kolejowej przeszłości terenu – unikatowy budynek administracyjny, szkoła kolejowa, hale naprawcze, budynki techniczne czy wieżyczki strażnicze z okresu okupacji.

Podczas spaceru przewodnik Szymon Kucharski zaprowadzi nas do niedostępnych na co dzień miejsc na terenie dawnych Zakładów, a także opowie o najważniejszych wydarzeniach z historii Warsztatów.

Szymon Kucharski – pedagog, przewodnik, znawca historii Pruszkowa, absolwent pruszkowskiego Przedszkola Miejskiego nr 12 i Szkoły Podstawowej nr 12 im. J. Kusocińskiego. Ukończył również IX LO im. K. Hoffmanowej w Warszawie i Wydział Chemiczny Politechniki Warszawskiej. Przez lata pracował jako nauczyciel chemii w LO im. T. Zana w Pruszkowie i w IX LO im. K. Hoffmanowej w Warszawie. Doktorant IH UW. W wolnych chwilach podróżuje wraz z narzeczoną po najdziwniejszych zakątkach Polski oraz krajów środkowej i wschodniej Europy. Jest autorem i współautorem kilkudziesięciu publikacji książkowych, prasowych i internetowych, dotyczących chemii organicznej, historii regionalnej, historii architektury i historii wojskowości. Wieloletni członek Pruszkowskiego Towarzystwa Kulturalno-Naukowego oraz prezes Oddziału Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Fortyfikacji. Współpracuje z Muzeum Dulag 121 od chwili jego powstania.

 

13.04.2025

WIELKANOCNE WYCINANKI. Warsztaty w cyklu Rodzinne Niedziele z Historią

W niedzielę, 13 kwietnia, o godz. 14:00 zapraszamy na warsztaty w ramach cyklu Rodzinne Niedziele z Historią w Muzeum Dulag 121 poświęcone tradycyjnym wycinankom wielkanocnym. Serdecznie zapraszamy dzieci od 7 roku życia wraz z opiekunami na godzinę 14.00 do siedziby Muzeum Dulag 121 przy ul. 3 Maja 8A w Pruszkowie.

Niedziela 13 kwietnia, g. 14:00-16:00. 

Aby stworzyć niezwykłą wycinankę wystarczą papier, nożyczki i wyobraźnia. Wycinanie z papieru jest bowiem proste i może sprawiać wielką frajdę. Czasem jednak niełatwo znaleźć pomysł, dlatego sięgniemy do sprawdzonych wycinankowych wzorów artystek ludowych. One to w dawnych czasach przed świętami, ozdabiały wycinankami swoje chaty. Inspirując się wycinankami z różnych etnograficznych regionów Polski zaprosimy uczestników/czki do wycięcia lelui, gwiazdy, kwadratu oraz firanki na okno. Wszystkie te formy będą zawierały motywy związane z wiosną i nadchodzącą Wielkanocą, a więc kwitnące drzewa, kwiaty, ptaki, zające, kogutki, jajka.

Warsztat skierowany jest do rodzin czyli dorosły opiekun +dziecko od 7 lat. 

  Marta Karalus-Kuszczak - Wycinanką zajmuję się z pasji, zamiłowania i wielkiej przyjemności, jaką sprawia mi praca z papierem i nożyczkami. 

Z wykształcenia jestem historyczką sztuki, z wieloletnim doświadczeniem w muzealnictwie. Obecnie zajmuję się edukacją kulturową i animacją wydarzeń w Miejskim Ośrodku Kultury. Od ponad 8 lat wycinam z papieru. Mam doświadczenie w prowadzeniu warsztatów wycinankowych dla różnych grup wiekowych w ośrodkach kultury, bibliotekach, podczas festiwali (Slot Art Festival, Grajdół Festiwal), w miejscach kultury alternatywnej (Latarnia na Wenei). Zgłębiam historię wycinania z papieru i niekiedy pokazuję swoje prace na profilu na ig, fb wystrzyganki/ paper cutting.

 

26.04.2025

Ludność cywilna podczas powstania w getcie warszawskim.

W sobotę 26 kwietnia gościem Muzeum Dulag 121 będzie prof. Andrzej Żbikowski, kierownik Działu Naukowego Żydowskiego Instytutu Historycznego. Serdecznie zapraszamy o godzinie 15.00 do Muzeum Dulag 121 przy ul. 3 Maja 8A w Pruszkowie.

Kiedy mówimy o powstaniu w getcie warszawskim, często skupiamy się na początkowych walkach ŻOB i ŻZW z Niemcami, a potem próbach wyjścia z getta żydowskich bojowców. A jakie były losy ludności cywilnej, niezaangażowanej bezpośrednio w zbrojny opór? Prof. Andrzej Żbikowski opowiada o nowych badaniach nad wydarzeniami z wiosny 1943 r.

„Nie mamy ani jednego bojowca na tych zdjęciach, mamy głównie zdjęcia ostrzału, palących się kamienic” – mówi o raporcie Jürgena Stroopa z tłumienia powstania w getcie warszawskim prof. Żbikowski. – „Oprócz raportu Stroopa, jeśli chodzi o ikonografię dla wyobrażenia sobie powstania, mamy kolekcję Grzywaczewskiego, polskiego strażaka z rogu Żelaznej i Nowolipia, który fotografował tłumy Żydów pędzone na Umschlagplatz przez ulicę Smoczą. Mamy też zdjęcia spoza getta, pokazujące pożar, więc jesteśmy dość bezradni w potrzebie wyobrażenia sobie tej tragedii, która dotknęła ponad 50 tysięcy osób. Poza tym mamy tylko teksty, i na tych tekstach chcę oprzeć propozycję książki, odczytać je na nowo”.

(na podstawie: Żydowski Instytut Historyczny)

prof. Andrzej Żbikowski – historyk i politolog, kierownik Działu Naukowego Żydowskiego Instytutu Historycznego, profesor w Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. Redaktor i edytor dokumentów źródłowych, m.in. raportu Jürgena Stroopa z tłumienia powstania w getcie warszawskim Żydowska dzielnica mieszkaniowa w Warszawie już nie istnieje! Oraz tomu 3 Relacje z Kresów Pełnej Edycji Archiwum Ringelbluma. Laureat Nagrody Hirszowiczów za 2021 rok w uznaniu wybitnych osiągnięć na rzecz popularyzacji historii Żydów polskich.

 

27.04.2025

Spacer historyczny po cmentarzu żydowskim w Pruszkowie z Marianem Skwarą (zapisy: evenea.pl)

Serdecznie zapraszamy na spacer historyczny po cmentarzu żydowskim w Pruszkowie, który poprowadzi znawca historii pruszkowskiej społeczności żydowskiej i opiekun cmentarza Marian Skwara. Spotykamy się w niedzielę 27 kwietnia o godzinie 12:00 na pruszkowskim cmentarzu żydowskim przy ul. Lipowej – wejście bramą od ulicy Mordechaja Gutowicza. Spacer potrwa około 2 godzin.

Udział w spacerze jest bezpłatny, bezpłatne wejściówki do pobrania: https://app.evenea.pl/event/878214-38/

Podczas spaceru będzie możliwość zakupu planu „Cmentarza Żydowskiego w Pruszkowie” autorstwa Mariana Skwary w cenie 8 złotych.

Oprowadzanie po cmentarzu żydowskim – Marian Skwara, znawca historii pruszkowskich Żydów, autor monografii „Pruszkowscy Żydzi. Sześć dekad zamkniętych Zagładą”, autor planu „Cmentarza Żydowskiego w Pruszkowie” i opiekun cmentarza.

„Na cmentarzu przy ul. Lipowej 50 w Pruszkowie spoczywa ostatnie pokolenie miejscowych Żydów, które mogło umierać po ludzku, zgodnie z odwiecznym rytmem osiadłych społeczności – narodzin, dorastania, założenia rodziny, wieku dojrzałego i wreszcie odejścia, aby „się przyłączyć do przodków swoich”, choć nie wszystkim było dane dożyć późnej starości. Na cmentarz byli oni odprowadzani przez bolejącą rodzinę, zgodnie z rytuałem bractwa pogrzebowego. Ci, którzy w międzywojniu grzebali swoich bliskich, stawiali kamienie nagrobne z wyrytymi imieniem i data, w większości nie mieli szansy na własny imienny grób. Ostatni „normalny”, udokumentowany pochówek nastąpił w połowie października 1940 r., trzy tygodnie przed zamknięciem całej społeczności w miejscowym getcie, które było pierwszym etapem przed deportacją do getta warszawskiego, a potem, w lecie 1942 r., do obozu zagłady w Treblince.

Cmentarz to swoista instytucja społeczna, której istotą wydaje się wspólnota żywych i umarłych. Człowiek ma świadomość, że kiedy znajdzie się „po drugiej stronie”, to nie przestanie być członkiem wspólnoty, ponieważ pozostaje ogniwem w łańcuchu pokoleń, a łańcuch ten wykonano z bardzo trwałego materiału, któremu na imię Pamięć. Zagłada Żydów przyniosła rozerwanie tej cmentarnej wspólnoty. W Pruszkowie zostali tylko umarli.

Cmentarz żydowski przy ul. Lipowej jest jedynym trwałym i widocznym świadectwem istnienia społeczności żydowskiej w Pruszkowie. Należy do najmłodszych i najmniejszych kirkutów na Mazowszu. Los obszedł się z nim łaskawiej niż z większością cmentarzy żydowskich w Polsce. Po wielu z nich nie pozostał kamień na kamieniu, i to w znacznej części w następstwie powojennych rabunków i wandalizmu. Natomiast w Pruszkowie większa cześć cmentarnej substancji zachowała się do naszych czasów, choć trudno oszacować rozmiar strat. Historia miasta Pruszkowa jest krótka – jeszcze do lat 70. XIX w. była to mała folwarczna wioska. Dzisiaj nasze miasto może się chlubić posiadaniem w swej urbanistycznej tkance wyjątkowego obiektu. Jest nim cmentarz, na którym inskrypcje na nagrobkach są wyryte w tym samym języku, tymi samymi znakami, jakimi były pisane najstarsze teksty świata w jednej z kolebek cywilizacji europejskiej. Nagrobne kamienie przy ul. Lipowej są jakby kapsuła czasu, w której obecni mieszkańcy miasta mogą oglądać najgłębsze korzenie swej tożsamości.”

Ze wstępu do monografii „Pruszkowscy Żydzi. Sześć dekad zamkniętych Zagładą” autorstwa Mariana Skwary.

 

 

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do